Dla uznania rażącego naruszenia prawa nie jest wystarczające samo przekroczenie przez organ terminów załatwienia sprawy. Przekroczenie to, co wymaga wyeksponowania, musi być znaczne i niezaprzeczalne – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim w niedawno opublikowanym orzeczeniu.
Sprawa dotyczyła mężczyzny, który zwrócił się do Prezydenta Miasta o przesłanie poprzez ePUAP elektronicznej wersji projektu organizacji ruchu dla drogi. Nie uzyskał on jednak odpowiedzi na swoje pytanie i postanowił złożyć skargę na bezczynność organu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
W odpowiedzi na skargę organ uznał jej zasadność i przyznał, że wpłynął do niego wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Nieudzielenie odpowiedzi wynikało jednak z dużego nakładu pracy w tym okresie. Gmina była bowiem zaangażowana w akcję „preferencyjna sprzedaż węgla”, a sam pracownik merytoryczny był zajmował się opracowywaniem wyliczeń finansowych. Przy natłoku prac umknął mu więc wniosek. Odpowiedź została udzielona, jednak w późniejszym terminie. Organ zwrócił się o uznanie, że jego bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa.
Wojewódzki Sąd Administracyjny przychylił się do argumentacji organu i stwierdził, że Prezydent Miasta dopuścił się bezczynności, która nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Jednocześnie z uwagi na rozpatrzenie wniosku umorzył postępowanie, a jego kosztami obciążył organ.
W uzasadnieniu przypomniał, że warunkiem udzielenia informacji publicznej, jest skuteczne doręczenie organowi wniosku o udostępnienie określonej informacji publicznej.
- Wprawdzie ustawodawca nie sprecyzował bliżej formy, w jakiej wniosek powinien zostać złożony, to nie zmienia to faktu, że dopóki wniosek w sposób niebudzący wątpliwości nie zostanie doręczony organowi, to nie można mu zarzucać bezczynności. Podkreślić przy tym należy, że ciężar wykazania doręczenia - złożenia wniosku - w razie zaistnienia sporu co do tego faktu - spoczywa na wnioskodawcy, który wywodzi z niego określone skutki prawne – czytamy w uzasadnieniu.
WSA podkreślił, że w niniejszej sprawie wniosek został prawidłowo doręczony, a zatem organ powinien go rozpoznać w ustawowym terminie.
Dalej sąd wskazał, iż „dla uznania rażącego naruszenia prawa nie jest wystarczające samo przekroczenie przez organ terminów załatwienia sprawy. Rażącym naruszeniem prawa jest naruszenie ciężkie, które nosi cechy oczywistej i wyraźnej sprzeczności z obowiązującym prawem, niezasługujące na zaakceptowanie w demokratycznym państwie prawa i wywołujące dotkliwe skutki społeczne lub indywidualne”. Dodał również, że rażące opóźnienie w podejmowanych przez organ czynnościach ma być oczywiście pozbawione jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia.
W niniejszej sprawie sąd uznał, że nie doszło do rażącego naruszenia prawa. Nieudostępnienie w terminie wnioskowanej informacji nie było przejawem złej woli organu, czy próby uchylania się od obowiązku.
Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 26.01.2023 r., II SAB/Go 118/22.