Trzeba wypełnić lukę między ubezwłasnowolnieniem całkowitym a częściowym, by zapewnić realną pomoc i ochronić osoby z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną przed nadużyciami. Takie postulaty zawiera najnowszy raport ekspertów Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości (IWS).

Obecnie kwestię ustanawiania kuratora dla osoby niepełnosprawnej reguluje art. 184 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zgodnie z nim przesłanką uzasadniającą wykorzystanie tej instytucji jest przede wszystkim konieczność zapewnienia pomocy w prowadzeniu wszystkich spraw (albo spraw określonego rodzaju), a szczegółowy zakres obowiązków takiej osoby określa sąd opiekuńczy. Kuratora można ustanowić zarówno na wniosek, jak i z urzędu (w uzasadnionych przypadkach). Oznacza to też, że nie zawsze wymagana jest zgoda osoby, którą kuratela ma obejmować.
Jak zaznacza dr Maciej Domański, autor analizy dla IWS, z instytucją kuratora dla osoby niepełnosprawnej wiąże się wiele problemów praktycznych. Jednym z nich jest bardzo szeroka interpretacja pojęcia niepełnosprawności w toku postępowań sądowych. W niemal 44 proc. spraw dotyczących ustanowienia kuratora osoby wymagające pomocy cierpiały na schorzenia związane z wiekiem, np. chorobę Alzheimera i zespół otępienny. Analiza postępowań ujawniła też, że zdarza się ustanawianie kuratorów wbrew woli osób niepełnosprawnych oraz nadużywanie wszczynania postępowań na wniosek osób nieuprawnionych.
– Wzgląd na ochronę praw osoby, której postępowanie dotyczy, istniejące wątpliwości interpretacyjne oraz potencjalnie niebezpieczna dla osoby z niepełnosprawnością praktyka sądowa wskazują jednoznacznie na konieczność przesądzenia kwestii uczestnictwa, zgody oraz badania stanu tej osoby w toku postępowania – podkreśla dr Domański.
Autor raportu przekonuje, że – jeśli wziąć pod uwagę, iż wobec osób niepełnosprawnych często wykorzystuje się ubezwłasnowolnienie częściowe lub całkowite – rozwiązaniem mogłoby być stworzenie zupełnie nowej instytucji kuratora wspierającego. Miałby on za zadanie wpierać osoby niepełnosprawne w ściśle określonych sprawach, np. w podejmowaniu decyzji, składaniu oświadczeń woli. Sąd mógłby takiemu kuratorowi nadać status przedstawiciela ustawowego osoby niepełnosprawnej. Instytucja miałaby być stosowana w momencie, gdy ubezwłasnowolnienie byłoby nadmierną i niekonieczną ingerencją. Kurator wspierający byłby ustanawiany jedynie za zgodą osoby niepełnosprawnej, a wyjątkiem od tej zasady byłby jedynie brak możliwości wyrażenia woli (potwierdzony zaświadczeniem lekarskim). Bezwzględną przeszkodą do ustanowienia pomocnika byłby sprzeciw osoby wymagającej pomocy.
– Rozważenia wymaga także wprowadzenie obowiązku nadzoru sądu (przynajmniej dla ustanowienia kuratora bez zgody osoby z niepełnosprawnością), choćby w minimalnym zakresie, nad sprawowaniem kurateli, np. przez wymaganie sporządzenia sprawozdania z podjętych czynności. Należy również rozważyć wprowadzenie do nowego art. 183 k.r.io. rozwiązania, zgodnie z którym kurator powinien przy sprawowaniu kurateli kierować się życzeniami i poglądami osoby, dla której został powołany, chyba że zagrażają one jej ważnym interesom – zaznaczono w raporcie.
Jak podkreśla dr Domański, wprowadzenie zmian w przepisach to szansa na stworzenie nowoczesnej i elastycznej instytucji przy jednoczesnym poszanowaniu autonomii osób niepełnosprawnych. ©℗