Prokurator generalny nie może zaskarżyć na podstawie art. 521 k.p.k. orzeczenia izbowego sądu dyscyplinarnego podtrzymującego decyzję rzecznika dyscyplinarnego
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zbadała sprawę znanego warszawskiego adwokata Jacka Duboisa, któremu zarzucano „przekroczenie granic wolności wypowiedzi”. Rzecznik dyscyplinarny stołecznej ORA w słowach adwokata – „psim obowiązkiem prokuratury jest zapoznać obrońców i podejrzanych ze wszystkimi dowodami” – nie dopatrzył się znamion tego wykroczenia dyscyplinarnego. Umorzył więc postępowanie w lipcu 2017 r. Prokurator generalny wniósł odwołanie, zarzucając błędy w ustaleniach faktycznych i bezzasadne uznanie, że nie było znamion deliktu. Wniósł o uchylenie decyzji rzecznika i przekazanie mu sprawy do ponownego rozpoznania. Podobne odwołanie złożył prokurator krajowy.
12 grudnia 2017 r. izbowy sąd dyscyplinarny w Warszawie utrzymał postanowienie rzecznika w mocy. Po wniesieniu przez PG kasacji, Izba Dyscyplinarna SN pozostawiła ją bez rozpoznania, wskazując na brak upoważnienia dla prokuratora krajowego, który podpisał się na kasacji, do jej złożenia w imieniu PG. Od tego postanowienia kasację wniósł sam prokurator generalny. Inny skład Sądu Najwyższego uchylił wcześniejsze postanowienie i przekazał sprawę ponownie do Izby Dyscyplinarnej.
Pozostało
92%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama