Prezydent Andrzej Duda powołał Jacka Chlebnego na stanowisko nowego prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Joannę Lemańską na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracami Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - poinformowała w czwartek Kancelaria Prezydenta.

Konieczność wyboru nowego prezesa NSA związana jest z tym, że w połowie lutego kończy się sześcioletnia kadencja sędziego Marka Zirk-Sadowskiego. Z kolei wybór prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest konieczny, bo 25 lutego upływa kadencja Joanny Lemańskiej, która pełni funkcję prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN od 26 lutego 2019 r.

"Bardzo dziękuję za podjęcie się tych niezwykle ważnych obowiązków" - powiedział Andrzej Duda do nowo powołanych prezesów.

Prezydent podkreślał doświadczenie zawodowe i naukowe Jacka Chlebnego, a także jego wieloletnią służbę sędziowską. "Bez jakichkolwiek wątpliwości w związku z tym wybrałem pana profesora spośród zgłoszonych kandydatów jako tego, który dalej będzie prowadził sprawy tego najwyższego i najważniejszego sądu administracyjnego w Polsce, jakim jest NSA" - powiedział Duda.

Oświadczył, że nie ma żadnych wątpliwości, że prezes Chlebny poradzi sobie znakomicie na tym stanowisku i sprosta wszystkim wyzwaniom. "Są takowe, rozmawialiśmy o tym, choćby zaległości w rozpatrywaniu spraw kasacyjnych. Trzeba tutaj przemyśleć sprawę i stworzyć instrumenty instytucjonalne, prawne, które pomogą w rozładowaniu tych kolejek, żeby obywatele mieli to, co najważniejsze, czyli rzeczywiste prawo do sądu, do rozpatrzenia ich sprawy bez zbędnej zwłoki" - powiedział prezydent.

Podkreślał też, że Joannę Lemańską zna od wielu lat z pracy na Uniwersytecie Jagiellońskim. "W związku z czym doskonale wiem, kogo wybierałem. Wiem doskonale, że wybierałem świetną prawniczkę, świetny umysł, wielką wiedzę, bardzo ciekawy dorobek naukowy, a przede wszystkim bardzo doświadczonego prawnika: i naukowca, i praktyka, w którego rękach przez ostatnie lata znajdowało się prowadzenie spraw Izby, która w SN jest dla mnie szczególnie ważna, szczególnie ważna dla realizacji także i moich zobowiązań wobec obywateli, które podejmowałem w czasie kompanii wyborczych" - powiedział Duda, zaznaczając, że to właśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN rozpatruje skargi nadzwyczajne.

Oświadczył, że wierzy, iż prezes Lemańska będzie sobie znakomicie radziła na stanowisku. "Chciałbym, żebyśmy mogli dokonać potrzebnych modyfikacji, a - mam nadzieję - także i rozszerzenia możliwości korzystania z tej bardzo, bardzo ważnej dla mnie instytucji" - powiedział Duda.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka