W sprawie D.M. i N. przeciw Włochom (skarga nr 60083/19) Europejski Trybunał Praw Człowieka poddał analizie orzeczenia sądów krajowych, czego zwyczajowo w sprawach rodzinnych nie czynił.

Skarżącymi były matka i córka. D.M. padła ofiarą nadużyć ze strony swojego partnera i ojca N. Zgłosiła się po pomoc do opieki społecznej. Obie zostały umieszczone w ośrodku na ponad rok. W 2015 r. prokuratura wniosła o zawieszenie władzy rodzicielskiej D.M. i wszczęcie procedury adopcyjnej oraz umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej. Na mocy decyzji, która była natychmiast wykonalna, sąd krajowy zawiesił władzę rodzicielską obojga rodziców i nakazał wobec dziecka opiekę zastępczą w oczekiwaniu na adopcję. Uznał, że sytuacja, w jakiej znalazło się dziecko, była nieodwracalna, a matka prowadziła niestabilny tryb życia.
Opierając się na art. 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego), skarżące zarzuciły, że podane przez sądy krajowe powody, dla których dziecko miało być adoptowane, nie były zgodne z prawem. Nie wystąpiły bowiem „całkowicie wyjątkowe okoliczności” uzasadniające zerwanie więzi rodzinnych. Władze włoskie nie wywiązały się z pozytywnych zobowiązań określonych w orzecznictwie ETPC ani nie podjęły wszelkich działań, jakich można było od nich oczekiwać, w celu ochrony więzi rodzinnych.
W wyroku z 20 stycznia 2022 r. trybunał wskazał, że okoliczność, iż dziecko może odnieść korzyść z przeniesienia do środowiska bardziej sprzyjającego jego rozwojowi, nie uzasadnia per se odebrania go rodzicom. Uznał, że przed wszczęciem postępowania sądy krajowe powinny były zarządzić ekspertyzę zdolności rodzicielskich matki, sporządzenie opinii psychologicznej dziecka, a także możliwości matki w zakresie zaspokojenia jego potrzeb rozwojowych. ETPC zauważył, że sądy krajowe postanowiły uznać córkę za przeznaczoną do adopcji, tym samym zabierając ją definitywnie i nieodwracalnie od matki, choć były mniej radykalne rozwiązania. Konieczność zachowania więzi pomiędzy skarżącymi nie została należycie uwzględniona. Szczególnie biorąc pod uwagę, że matka znajdowała się w trudnej sytuacji ze względu na przemoc domową i w celu ochrony córki zwróciła się o pomoc do służb socjalnych. Organy sądowe wzięły pod uwagę jedynie trudności, a te mogły zostać przezwyciężone przez ukierunkowaną pomoc społeczną. Jako jeden z braków w postępowaniu krajowym wskazano brak eksperckiej oceny kompetencji rodzicielskich skarżącej i jej profilu psychologicznego.
Trybunał uznał, że argumenty przedstawione przez sądy krajowe w celu uzasadnienia procedury adopcyjnej były niewystarczające. Europejscy sędziowie zauważyli, że poza czasem, jaki byłby potrzebny matce do odzyskania zdolności rodzicielskich, nie podano powodów użycia tak radykalnego środka jak przysposobienie. W związku z tym, niezależnie od marginesu oceny władz krajowych, ingerencja w życie rodzinne skarżących była nieproporcjonalna do zamierzonego celu. Tym samym w sprawie stwierdzono naruszenie art. 8 konwencji i zasądzono na rzecz skarżących 42 tys. euro zadośćuczynienia.
Ponadto na podstawie art. 46 konwencji (moc wiążąca i wykonanie wyroków) ETPC wezwał władze krajowe do niezwłocznego ponownego rozważenia sytuacji obu skarżących w świetle wyroku oraz do rozważenia możliwości zorganizowania kontaktów między nimi, uwzględniając sytuację dziecka i jego dobro.