Od wielu lat toczyły się rozmowy związane z możliwością wydawania przez notariuszy nakazów zapłaty. Wydaje się zatem, że jest to obszar działania bardzo obiecujący. Niewątpliwie notariusze mają duże doświadczenie związane z pracą z rejestrami - mówi Lech Borzemski, prezes Krajowej Rady Notarialnej.
Od wielu lat toczyły się rozmowy związane z możliwością wydawania przez notariuszy nakazów zapłaty. Wydaje się zatem, że jest to obszar działania bardzo obiecujący. Niewątpliwie notariusze mają duże doświadczenie związane z pracą z rejestrami - mówi Lech Borzemski, prezes Krajowej Rady Notarialnej.
Co jakiś czas wracają postulaty poszerzania kompetencji notariuszy, np. Polski Związek Firm Deweloperskich postulował umożliwienie notariuszom dokonywania wpisów w księgach wieczystych, jak się do nich odnosicie?
Rzeczywiście, od dawna pojawiają się głosy, że niektóre czynności, które do tej pory były uważane za należące do sfery wymiaru sprawiedliwości, można w istocie uznać za pozostające w zakresie ochrony prawnej. To wielka różnica, ponieważ ochroną prawną w Polsce mogą zajmować się różne instytucje - nie tylko sądy, natomiast wymiar sprawiedliwości sprawują wyłącznie sądy.
Należy postawić sobie pytanie, gdzie kończy się ochrona prawna, a zaczyna wymiar sprawiedliwości? Debata w tej sprawie toczy się od dawna, a poglądy ulegają ewolucji. Jeszcze kilkanaście lat temu postępowania o stwierdzenie nabycia spadku prowadzone były wyłącznie przez sądy i uważano, że jest to zakres wymiaru sprawiedliwości. Po długiej dyskusji uznano jednak, że czynności te zaliczyć można jednak do szeroko rozumianej sfery ochrony prawnej, pod warunkiem że nie ma sporu pomiędzy spadkobiercami, a sprawa nie budzi jakichkolwiek wątpliwości. W efekcie już od ponad 10 lat dokonujemy aktów poświadczenia dziedziczenia, które po wpisie do rejestru spadkowego mają moc równą prawomocnym postanowieniom sądów o stwierdzeniu nabycia spadku. To się sprawdziło.
Czy możliwe są dalsze zmiany w tym obszarze?
Notariat to nie jest wolny zawód. Notariusze są osobami zaufania publicznego powoływanymi przez ministra sprawiedliwości. Ścisły nadzór nad nimi sprawują minister i organy samorządu notarialnego. Nie ma więc zagrożenia, że niektóre kompetencje należące do tej pory do sądów przejmie prywatna korporacja. Jeżeli znajdziemy jeszcze inne pola, które będzie można zaliczyć do kategorii czynności z zakresu ochrony prawnej, to niewątpliwie można myśleć o przeniesieniu takich kompetencji do notariatu. Jednak każdy pomysł w tym zakresie wymaga ogromnej rozwagi i wszechstronnej analizy.
Na przykład jakie sprawy można by zaliczyć do tej grupy?
Nie jest żadną tajemnicą, że od wielu lat toczyły się rozmowy związane z możliwością wydawania przez notariuszy nakazów zapłaty. Powstawały w przeszłości nawet projekty regulacji w tym zakresie. Wydaje się zatem, że jest to obszar działania bardzo obiecujący. W całej Europie toczą się także dyskusje na temat możliwości udziału notariuszy w postępowaniach rejestrowych. Wskazać należy, że notariat polski prowadzi rejestry publiczne, takie jak np. Rejestr Spadkowy, do którego wpisów dokonują nie tylko notariusze, ale także sądy. Notariusze dokonują także niektórych wpisów związanych z zarządem sukcesyjnym w CEIDG. Pamiętać jednak należy, że w Polsce rejestry to także księgi wieczyste, rejestr zastawów czy też rejestry KRS. Są to pola aktywności, o których warto rozmawiać i niewątpliwie notariusze dysponują dużym doświadczeniem (oczywiście na pewno nie takim jak sądy) związanym z pracą z tymi rejestrami. Już teraz wszystkie wnioski o dokonanie wpisów w księgach wieczystych składane są przez notariuszy przy pomocy systemu teleinformatycznego. Notariat dysponuje także Centralnym Repozytorium Elektronicznych Wypisów Aktów Notarialnych. Jest to rejestr publiczny, wykorzystywany na razie tylko przez KRS, ale CREWAN ma znacznie większe możliwości działania i może zapewnić sprawne przesyłanie elektronicznych wypisów aktów notarialnych do wielu instytucji państwowych.
/>
O jakim horyzoncie czasowym możemy tu mówić?
Jesteśmy na początku dyskusji o tej sprawie. Na pewno trzeba tutaj postępować niezwykle rozważnie. Trzeba brać pod uwagę gwarancje prawne dla obywateli i bardzo ważne kwestie natury organizacyjno-ekonomicznej. Jeżeli pewne zadania przenosi się poza obszar finansowany z budżetu państwa, to automatycznie trzeba bardzo starannie wyważyć zapewnienie środków finansowych na ich realizację, tak aby z jednej strony dało się to domknąć ekonomicznie, a z drugiej, żeby obywatele nie odczuli ceny takich czynności jako zapory.
Jakie warunki muszą zostać spełnione, by rozwiązania te „domknęły się ekonomicznie”?
Stawki taksy notarialnej ustala wyłącznie minister sprawiedliwości. Musi przy tym wyważyć z jednej strony dobro obywateli, a drugiej słuszny interes notariuszy, prowadzących kancelarie na własny rachunek.
Najważniejsze jest jednak to, że ustawodawca, np. przy wspomnianych wyżej poświadczeniach dziedziczenia, bardzo mądrze przewidział w tej sprawie prawo wyboru dla obywateli, czy chcą swoją sprawę załatwić w sądzie, czy u notariusza. Analogicznie powinno być w przypadku kolejnych kroków poszerzających kompetencje notariuszy.
Ostatnio odbył się Dzień Otwarty Notariatu. Z jakimi problemami ludzie się do was zwracali?
Była to już 12. edycja naszej akcji. Po raz drugi - z uwagi na pandemię - prowadziliśmy ją tylko w sieci. Na szczęście liczba zainteresowanych nie tylko nie spada, ale systematycznie rośnie. Bardzo nas cieszy także to, że z roku na rok o radę tego dnia zwraca się coraz więcej młodych ludzi.
W tym roku uruchomiliśmy 100 linii telefonicznych, które obsługiwało kilkuset (prawie 300) notariuszy. W czasie sześciu godzin, bo tyle trwał tegoroczny Dzień Otwarty Notariatu, udzielili oni ok. 4 tys. informacji prawnych. Z naszych statystyk wynika, że zsumowany czas udzielania informacji prawnych to prawie pół tysiąca godzin. O ogromnym zainteresowaniu tegoroczną edycją akcji świadczy również oglądalność streamingu prowadzonego na profilu FB „Porozmawiaj z Notariuszem”, w czasie którego notariusze na żywo odpowiadali na najczęściej zadawane pytania - w szczytowym momencie śledziło go 4,5 tys. osób. Oglądający chętnie komentowali i zadawali pytania - zarówno na czacie (ponad 1200 zapytań), jak i w komentarzach na FB (240) oraz za pośrednictwem Messengera (115). Notariusze odpowiadali na bieżąco oraz po zakończeniu akcji.
Reklama wydarzenia została wyświetlona ponad 7 mln razy na portalach i w serwisach informacyjnych oraz ponad 2 mln razy w mediach społecznościowych. Filmy poradnikowe z odpowiedziami na najczęściej zadawane notariuszom pytania zostały wyświetlone w serwisie YouTube ponad 20 tys. razy.
Od samego początku celem tej akcji jest edukacja, zaszczepienie obywatelom dobrych nawyków, np. tego, by zawsze czytali umowy, zanim je podpiszą. Co więcej, by rozumieli, co podpisują, a jeśli nie rozumieją - koniecznie pytali.
O co ludzie was pytali?
Pytania od obywateli dotyczyły przede wszystkim spadków - to najczęściej poruszany temat od początku naszej akcji. Ale także małżeńskich umów majątkowych - rozdzielności czy rozszerzenia wspólności. Na przykład niewiele osób wie, że dom zbudowany na działce, która przed ślubem należała do jednego z małżonków, jest wyłączną własnością tej osoby, mimo że małżonkowie budowali go wspólnie już po ślubie.
Z kolei przedsiębiorcy pytają np. o dochodzenie roszczeń czy kodeks spółek handlowych. Pojawiają się też pytania o możliwość ustanowienia zarządcy sukcesyjnego.
Co budzi najwięcej wątpliwości, jeśli chodzi o spadki?
Na przykład brakuje powszechnej świadomości tego, jak sporządzać testamenty własnoręczne. Nie wolno tutaj korzystać z komputera czy maszyny do pisania, nie może też nikt za nas napisać takiego testamentu. Trzeba go sporządzić osobiście, pismem ręcznym. Niewiele osób wie też, że w Polsce - w przeciwieństwie do innych państw - nie ma wspólnych testamentów małżonków. Każdy z małżonków musi sporządzić swój testament.
Jakie wyzwania czekają waszą branżę w 2022 r. w związku z nowymi rozwiązaniami legislacyjnymi, np. ustawą antylichwiarską?
Każde rozwiązanie prawne, pozwalające uchronić obywateli przed niekorzystnymi rozporządzeniami mieniem, jest przez nas przyjmowane z pełną akceptacją. Wielokrotnie wskazywałem, że notariusze, mając obowiązek dbania o bezpieczeństwo obrotu prawnego, stają przed potężnym dylematem, gdyż nie mogą odmówić dokonania czynności notarialnej, która nie jest sprzeczna z prawem. Jeżeli domknięte zostaną kolejne luki w systemie prawa, które pozwalają na ekonomiczne wykorzystywanie obywateli, to nie ma grupy zawodowej, która by się z tego bardziej cieszyła.
Rozmawiała Sonia Sobczyk-Grygiel
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama