Obywatel, który bezskutecznie domagał się od prokuratora generalnego wniesienia w jego sprawie skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego, nie może poskarżyć się do sądu administracyjnego. Pismo prokuratora informujące o pozostawieniu jego wniosku bez dalszego biegu nie jest decyzją administracyjną, a jako takie nie podlega kognicji sądów administracyjnych. Do takich wniosków doszedł Naczelny Sąd Administracyjny.

Sprawa ma swój początek w październiku zeszłego roku, kiedy to pewne małżeństwo zwróciło się do prokuratora generalnego o wniesienie skarg nadzwyczajnych od dwóch prawomocnych wyroków – Sądu Apelacyjnego w Warszawie oraz SA we Wrocławiu. Zajmujący się tymi sprawami prokurator A.Ł. nie dopatrzył się jednak podstaw do wniesienia skarg, w związku z czym postanowił pozostawić wnioski małżonków bez dalszego biegu. Ta decyzja została zaskarżona przez pełnomocnika wnioskujących, lecz zastępca dyrektora departamentu postępowania sądowego uznał skargę za niezasadną. W efekcie sprawa trafiła do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Skarżący bowiem uznali, że odpowiedzi udzielone im przez departament są decyzjami administracyjnymi wydanymi z naruszeniem prawa.
Innego zdania był jednak sąd, który odrzucił skargę. Jak zauważył, sformułowane zarzuty odnoszą się do działań PG oraz prokuratorów mu podległych. Przypominał, że prokuratura wykonuje zadania w zakresie ścigania przestępstw oraz stoi na straży praworządności. Z kolei zadania te PG, prokurator krajowy, pozostali zastępcy PG, a także podlegli im prokuratorzy wykonują poprzez czynności określone w prawie o prokuraturze (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 66 ze zm.), nie zaś poprzez wydawanie decyzji, postanowień czy też innych aktów z zakresu administracji publicznej. Zdaniem WSA sposób rozpoznawania korespondencji kierowanej do organów prokuratury oraz zasadność i prawidłowość wydawanych rozstrzygnięć powinny być weryfikowane w oparciu o przepisy kodeksu postępowania karnego.
Małżeństwo postanowiło zaskarżyć to postanowienie WSA, jednak NSA skargę odrzucił. W jego ocenie nie ma najmniejszych wątpliwości, że pisma stanowiące odpowiedzi na wnioski skarżących o złożenie skargi nadzwyczajnej nie są decyzjami administracyjnymi. A to dlatego, że „nie są wyrazem jednostronnego oświadczenia woli kompetentnego do załatwienia sprawy strony organu administrującego, nie są skierowane na wywołanie konkretnych skutków prawnych wobec zindywidualizowanego adresata, nie wywołują żadnych skutków prawnych na gruncie prawa administracyjnego, nie dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej”.
NSA dodał również, że działania prokuratora, który zajmował się wnioskami skarżących, pozostawały w zakresie jego funkcji stania na straży praworządności, a jako takie nie mogą podlegać kontroli sądu administracyjnego.

orzecznictwo

Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 grudnia 2021 r., sygn. akt III OSK 6862/21.www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia