Naczelny Sąd Administracyjny uchylił kolejne uchwały Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołań sędziów do Sądu Najwyższego. Sąd rozpatrywał siedem spraw; w sześciu przypadkach chodziło o powołanie do Izby Dyscyplinarnej, w jednym - do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Jak poinformowano w komunikacie sądu, orzeczenia zapadły w poniedziałek. Ich treść i uzasadnienie nie jest jeszcze dostępne w bazie orzeczeń. Podobnie jak w przypadku poprzednich wyroków, orzeczenia zapadły na posiedzeniach niejawnych.

Sześć rozpoznanych przez sąd spraw to odwołania ws. powołania do Izby Dyscyplinarnej dotyczące uchwały KRS z 23 sierpnia 2018 r.; ostatnia dotyczy powołania do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i uchwały z 28 sierpnia 2018 r. Uchwały zostały częściowo uchylone.

Do tej pory NSA rozpoznał kilkanaście spraw tego typu - dotyczyły one powołań do Izby Karnej, Izby Cywilnej oraz Izby Kontroli. Ostatnie orzeczenia dotyczące sześciu spraw zapadły pod koniec września.

Jak tłumaczył wówczas PAP pełnomocnik jednego z kandydatów na sędziego SN mec. Michał Jabłoński, uchylając uchwałę, NSA umorzył postępowanie przed tym organem dotyczące powołań sędziów SN w Izbie Kontroli. "Oznacza to poważne wątpliwości co do ważności powołań sędziów do Sądu Najwyższego, biorąc pod uwagę, że nie istnieje uchwała będąca źródłem ich powołania, a konstytucja przewiduje, że sędziowie są powoływani przez prezydenta na wniosek KRS, którego w tym przypadku nie ma, a w istocie w mojej ocenie nigdy nie było" - wskazał adwokat.

Jego zdaniem osoby powołane w ramach tej uchwały do Izby Kontroli powinny rozważyć powstrzymanie się od orzekania. "Jeśli te osoby będą orzekały dalej, to istnieje ryzyko, że wydane przez nie orzeczenia będą dotknięte poważnymi wadami albo będą nieistniejące" - dodał mec. Jabłoński.

W maju Naczelny Sąd Administracyjny uchylił uchwały KRS z 2018 r. i umorzył postępowania ws. powołań sędziów do Izby Cywilnej i Izby Karnej Sądu Najwyższego. W uzasadnieniu tamtych orzeczeń NSA ocenił, że "obecna Krajowa Rada Sądownictwa nie jest organem wystarczająco niezależnym". NSA uznał jednak wtedy, że nominacje sędziów SN pozostają ważne, gdyż skutki orzeczeń nie odnoszą się do skuteczności prezydenckich aktów powołań sędziów.

W związku ze sprawami dotyczącymi odwołań od uchwał KRS ws. powołań sędziów wypowiedział się także Trybunał Sprawiedliwości UE. NSA rozpatrując takie odwołania zadał TSUE pytania prejudycjalne. W marcu br. unijny trybunał orzekł, że "kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów SN, mogą naruszać prawo UE". Według TSUE, jeżeli sąd krajowy uzna, że te zmiany naruszają prawo UE, to ma obowiązek odstąpić od zastosowania tych przepisów.