Przestarzała ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich (Dz.U. z 2018 r. poz. 969) zostanie zastąpiona całkowicie nową regulacją.

Projekt ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, który został właśnie opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji, ma wprowadzić wiele istotnych zmian, które pozwolą na skuteczniejszą pomoc młodym ludziom i lepsze dostosowanie środków wychowawczych do wagi popełnionych czynów zabronionych.
O szczegółowych rozwiązaniach, które znalazły się w projektowanej regulacji, DGP poinformował jako pierwszy już dwa tygodnie temu („Chcemy skończyć z absurdami w sprawach nieletnich”, DGP nr 133/2021). Jedną z najistotniejszych zmian będzie ustanowienie po raz pierwszy dolnej granicy wieku (10 lat), od której nieletni będzie mógł odpowiadać w sprawach dotyczących demoralizacji. Modyfikacjom ulegnie również katalog środków wychowawczych, do którego zostanie dodana możliwość umieszczenia nieletniego w okręgowym ośrodku wychowawczym. To nowa instytucja, która ma być ostatnim etapem przed orzeczeniem umieszczenia w zakładzie poprawczym i jednocześnie pozwolić zapobiegać demoralizacji dzieci. Sąd, w szczególnie trudnych i wymagających przypadkach, będzie mógł wysłać nieletniego do zakładu poprawczego nawet do czasu ukończenia przez niego 24. roku życia (do tej pory górną granicą było 21 lat). Wprowadzone zostanie też tzw. postępowanie rozpoznawcze, w którym stronami będą: sam zainteresowany, jego rodzice (lub w szczególnych sytuacjach tylko jedno z nich) oraz prokurator. Wzmocniona ma zostać ochrona praw nieletniego w trakcie prowadzenia sprawy. Projekt ustawy przewiduje dodanie nowych przesłanek, których wystąpienie będzie powodować konieczność przyznania pomocy obrońcy w toku postępowania. Będzie się tak działo m.in. wówczas, jeśli zachodzi prawdopodobieństwo, że nieletni popełnił zbrodnię albo gdy jest on umieszczony w rodzinie zastępczej bądź w młodzieżowym lub okręgowym ośrodku wychowawczym. Generalnie pomoc prawnika będzie musiała być zapewniona od pierwszej czynności.
Projekt przewiduje, że regulacje dotyczące przesłuchania pokrzywdzonego w trybie przewidzianego w ustawie postępowania będą opierały się w dużej mierze na podobnych zasadach, na jakich obecnie przesłuchuje się małoletnich na podstawie przepisów kodeksu postępowania karnego. Pokrzywdzonego, który nie ukończył 15 lat, sąd przesłucha w charakterze świadka tylko raz i tylko wówczas, jeśli jest to naprawdę niezbędne. Wyjątki od tej zasady obejmą jedynie sytuacje, w których na jaw wyjdą istotne okoliczności albo gdy zażąda tego nieletni, który w trakcie pierwszego przesłuchania nie miał przyznanego obrońcy. Pokrzywdzonemu obligatoryjnie będzie towarzyszył także psycholog. Szczegółowo dookreślone zostaną także warunki przebywania przez sprawcę czynu zabronionego w schroniskach dla nieletnich. W ustawie zostanie również jednoznacznie zapisane, w jakich sytuacjach i na żądanie jakich podmiotów nieletni będzie miał obowiązek poddać się badaniu na obecność alkoholu czy substancji psychoaktywnych w organizmie. Brak ścisłych przepisów w tym zakresie powodował niejednokrotnie praktyczne problemy w funkcjonowaniu np. ośrodków wychowawczych.
Propozycję Ministerstwa Sprawiedliwości generalnie pozytywnie ocenia adwokat Monika Horna-Cieślak, która w swojej praktyce prawniczej zajmuje się przede wszystkim prawami dzieci. Wskazuje jednak, że są kwestie, nad którymi ustawodawca powinien jeszcze popracować.
‒ Proponowany akt prawny zmierza do zwiększenia ochrony pokrzywdzonych w postępowaniu np. poprzez wprowadzenie definicji pokrzywdzonego, wprost określoną możliwość ustanowienia przez niego pełnomocnika, dookreślenie ochronnego trybu przesłuchania, co bez wątpienia zasługuje na aprobatę. Natomiast nadal pokrzywdzony nie będzie posiadał statusu strony postępowania i nie będzie traktowany jako równorzędny uczestnik tych procedur. Uważam, że w tym zakresie warto poddać projekt dalszej analizie i dyskusji ‒ mówi prawniczka.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie opiniowania