Na karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał w poniedziałek wrocławski sąd b. sędziego sądu apelacyjnego Roberta W. oskarżonego o kradzież sprzętu elektronicznego o łącznej wartości ponad 4 tys. zł z marketów we Wrocławiu i Wałbrzychu w lutym 2017 r. Sąd w tym zakresie podtrzymał wyrok z pierwszej instancji.
W poniedziałek wyrok w procesie apelacyjnym usłyszała również żona byłego sędziego Ewa W. Została ona skazana na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. W pierwszej instancji, w lipcu ubiegłego roku, kobieta usłyszała wyrok roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Poniedziałkowe orzeczenie jest prawomocne.
Prokuratura oskarżyła sędziego W. o to, że 4 lutego 2017 r. w markecie w Wałbrzychu - wspólnie z żoną Ewą - dokonał kradzieży dwóch głośników, dwóch pendrive'ów oraz kabla, zaś dwa dni później - 6 lutego 2017 r. - w markecie we Wrocławiu sędzia W. dokonał kradzieży dwóch głośników, 13 pendrive'ów, dwóch kart micro SD i słuchawek. Łączna wartość skradzionego sprzętu to ponad 4 tys. zł.
W marcu 2019 r. Iza Dyscyplinarna Sądu Najwyższego orzekła o usunięciu z zawodu sędziego Roberta W.