Nawiązka na rzecz pokrzywdzonego przyznawana jest wyłącznie w przypadku skazania za wyrąb lub kradzież ściętych czy powalonych drzew. Opierając się na takiej interpretacji art. 290 par. 2 kodeksu karnego Sąd Okręgowy w Białymstoku zwolnił dwóch oskarżonych z obowiązku jej zapłaty, zasądzonego przez sąd rejonowy. Ukradli oni bowiem drewno, czyli już przerobiony materiał użytkowy, którego przepis nie obejmuje.

Sprawa dotyczyła dwóch młodocianych sprawców, którzy wykorzystując trwającą w państwowym lesie wycinkę – ukradli drewno wartości kilkuset złotych. Mężczyźni zostali zobowiązani przez sąd I instancji do zapłaty nawiązki na rzecz Skarbu Państwa oraz skazani na 3 miesiące pozbawienia wolności. Sąd jednak, zważając na ich młody wiek, zawiesił karę na 3 lata i oddał ich pod dozór kuratora.
Rozpatrując apelację prokuratora w tej sprawie, sąd II instancji za niedbalstwo w ustalaniu stanu faktycznego uznał brak rozróżnienia pojęć drewna i drzewa przez organ I instancji. Prokurator zaskarżył też niesłuszne w jego ocenie odstąpienie wobec oskarżonych od obowiązku naprawienia szkody. Możliwość nałożenia takiego obowiązku przewiduje art. 46 k.k. „Jako że skradzione drewno nie zostało odzyskane, a pokrzywdzonemu nie przysługuje nawiązka, orzeczenie solidarnego obowiązku naprawienia szkody w całości jest jak najbardziej celowe i zasadne” – podkreślił w uzasadnieniu sąd okręgowy.

ORZECZNICTWO

Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku, sygn. akt VIII Ka 462/14