Rada gminy Szemud uchwaliła w czerwcu 2014 opłaty za odbiór odpadów. Były one zależne od wieku mieszkańców gminy. Mianowicie ustalono, że kwota odbioru posegregowanych odpadów wynosi 10,80 zł, lecz 50 proc. tej sumy należy się od trzeciego i następnego dziecka tworzącego dane gospodarstwo domowe.
Takie samo rozwiązanie zastosowano w stosunku do rodzin, w których dzieci nie skończyły 24 roku życia, lecz kontynuowały edukację w trybie stacjonarnym.
Zastosowane zniżek za odbiór odpadów wzbudziło wątpliwości Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku, która zakwestionowała uchwałę. Na szczeblu samorządowym nie doszło jednak w niniejszej sprawie do porozumienia i skarga gminy trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.
Sąd wydając orzeczenie wskazał zasady, wedle których powinno ustalać się opłatę za obiór śmieci. Zgodnie z uzasadnieniem, opłata stanowić ma iloczyn stawki i parametru wynikającego z metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Parametry te określa ustawa a należą do nich: liczba mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość, ilość zużytej wody z danej nieruchomości, powierzchnia lokalu mieszkalnego oraz gospodarstwo domowe.
Zgodnie z orzeczeniem sądu, rada gminy w drodze uchwały dokonuje wyboru metody ustalenia kwoty za odbiór śmieci. Stawki mogą zostać zróżnicowane w zależności od powierzchni lokalu mieszkalnego, liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, odbierania odpadów z terenów wiejskich lub miejskich czy rodzaju zabudowy. Poza zróżnicowaniem stawek rada gminy jest także uprawniona do wprowadzenia zwolnień przedmiotowych; ustanowienia dopłat dla właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, spełniający ustalone przez nią kryteria czy szczegółowego określenia zasad ustalania opłat.
WSA w Gdańsku potwierdził zatem założenia izby obrachunkowej, która uznała, że nie jest dozwolone uchwalanie stawek za odbiór śmieci, różnicując kwoty ze względu na wiek. Co więcej, w tej sytuacji nie jest możliwe również branie pod uwagę płci czy sytuacji bytowej. Rada gminy, jak wskazał sąd, nie może także żądać do mieszkańców dokumentów potwierdzających nie tylko ich sytuację bytową, lecz również kontynuowanie nauki.
Sąd ostatecznie oddalił skargę gminy na uchwałę Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku.
Podstawa prawna
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 2014-11-14, sygn. akt I SA/Gd 1256/14