Stosowanie homeopatii może mieć negatywne skutki zdrowotne. A to oznacza, że Naczelna Rada Lekarska ma prawo ograniczyć lekarzom i dentystom możliwość ordynowania takich produktów - uznał SOKiK.
TEZA
Niedopuszczalna jest sytuacja, gdy członkowie organu samorządowego, który ma sprawować pieczę nad prawidłowym wykonywaniem zawodu, posiadając jakąś wiedzę związaną z leczeniem, nie dzielą się nią z osobami wykonującymi ten zawód.
STAN FAKTYCZNY
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za praktykę ograniczającą konkurencję zawarcie przez Naczelną Izbę Lekarską porozumienia ograniczającego konkurencję na krajowych rynkach sprzedaży produktów leczniczych homeopatycznych wydawanych z przepisu lekarza.
Polegać ona miała na ograniczeniu dostępu do tych rynków przedsiębiorcom prowadzącym sprzedaż tych produktów leczniczych, wskutek ograniczenia lekarzom i lekarzom dentystom możliwości ordynowania tych produktów.
NRL wydała bowiem stanowisko, z którego wynika, że stosowanie homeopatii stoi w sprzeczności z zasadami etyki lekarskiej, i nakazała zaniechania jej stosowania. Prezes UOKiK nałożył na samorząd lekarski karę pieniężną w wysokości 49 tys. zł. NRL odwołała się od decyzji.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał jej argumenty za słuszne. Wskazał, że należało przeanalizować, czy prezes UOKiK, wydając decyzję, działał w interesie publicznym.
Artykuł 1 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. nr 50 poz. 331 ze zm.) wyraźnie stanowi, że ustawa określa zasady podejmowanej w interesie publicznym ochrony interesów przedsiębiorców i konsumentów. Interes publiczny ocenia się w każdej sprawie indywidualnie.
Dokonując tej oceny, sąd miał na względzie, że powodowi zarzucono praktykę ograniczającą konkurencję, zaś oznacza to ograniczenie samodzielności decyzyjnej po stronie innych uczestników rynku – konsumentów.
W przypadku zarzutu naruszenia konkurencji dobrem chronionym na mocy ustawy UOKiK jest konkurencja – jako pewien mechanizm, który ma służyć ogólnie dobru społeczeństwa.
Działanie w interesie publicznym oznacza więc działanie w interesie ogółu, nie zaś w interesie poszczególnych podmiotów, np. poszczególnych przedsiębiorców.
W tym przypadku, gdyby mówić o liczbowym oddziaływaniu stanowiska NRL – to istotnie, w sposób pośredni oddziałuje ona na szerszy krąg konsumentów. Jednakże istotna jest też kwestia skutków stanowiska.
Należy określić, co jest tym pozytywnym dla społeczeństwa przejawem konkurencji na krajowym rynku świadczeń zdrowotnych: czy jest to prawo pacjenta do bycia leczonym zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, czy jest to prawo do bycia leczonym za pomocą wszelkich dopuszczonych prawem środków, również tych, które nie mają udokumentowanej wartości terapeutycznej.
Zdaniem sądu pozytywnym skutkiem konkurencji na krajowym rynku świadczeń zdrowotnych jest leczenie pacjentów za pomocą metod i środków zgodnych z aktualną wiedzą medyczną.
Obecnie brak jest jakichkolwiek dowodów naukowych na skuteczność terapeutyczną homeopatii. Należało przeanalizować, co jest korzystniejsze dla społeczeństwa: sytuacja, gdy samorząd lekarski nie zwraca uwagi na brak naukowych dowodów homeopatii, czy też gdy zwraca uwagę.
Niedopuszczalna jest sytuacja, gdy członkowie organu samorządowego, który ma sprawować pieczę nad prawidłowym wykonywaniem zawodu, posiadając wiedzę związaną z leczeniem, nie dzielą się nią z osobami wykonującymi ten zawód. Niekorzystne jest również, gdy samorząd zawodowy nie może wyrazić poglądu na temat związany z leczeniem. Przyjęcie koncepcji przeciwnej prowadzi do sytuacji, że na rynku świadczeń leczniczych ochrona konkurencji staje się celem samym w sobie, ewentualnie celem jest ochrona konkurujących ze sobą przedsiębiorców, bez względu na dobro pacjentów.
Wyrok Sądu Okręgowego – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 30 grudnia 2014 r., sygn. akt XVII AmA 163/11
KOMENTARZ EKSPERTA
Próba ograniczenia dystrybucji

Nie sposób zgodzić się z orzeczeniem, a tym bardziej z uzasadnieniem SOKiK, który stwierdza, że nie doszło do naruszenia zbiorowych praw konsumenta w stanowisku wydanym przez Izbę Lekarską, która nakładała na lekarzy i dentystów zakaz ordynowania produktów leczniczych homeopatycznych wydawanych z przepisu lekarza. W Polsce status prawny leku homeopatycznego określa ustawa prawo farmaceutyczne, a ich dystrybucja podlega kontroli nadzoru farmaceutycznego. Skoro produkty te zostały dopuszczone do legalnej sprzedaży, to wszelkie działania Izby zmierzające do ograniczenia ich dystrybucji są bezprawne i przyjąć należy, że stanowią naruszenie zbiorowych praw konsumentów, które można naruszyć nie tylko działaniem, ale również przez zaniechanie. W zakresie wspomnianego w uzasadnieniu efektu placebo tych środków warto przytoczyć orzeczenia SN: z 7 października 1971 r., sygn. akt II CR 427/71; z 7 października 1971 r., sygn. akt II CR 427/71, w których SN podkreślił ważna rolę dobrego samopoczucia pacjenta w procesie leczenia oraz obowiązek podejmowania wszelkich możliwych czynności w tym zakresie.