Zamawiający ma obowiązek poinformować przedsiębiorców, jak przebiegała ocena ofert w ramach pozacenowych kryteriów. Sama informacja o liczbie przyznanych punktów to za mało.
TEZA Nawet jeśli wykonawcy zastrzegą poufność dokumentów, które decydowały o ocenie ich ofert w ramach kryterium jakościowego, to i tak zamawiający musi poinformować, czym kierowała się komisja przetargowa, przyznając określoną liczbę punktów.
STAN FAKTYCZNY Przetarg dotyczył całorocznego utrzymania standardu drogi ekspresowej. Zamawiający oceniał oferty nie tylko na podstawie ceny, lecz także kryterium pozacenowego – jakości. Oceniano takie elementy, jak ryzyko braku dotrzymania standardów, struktura organizacyjna wykonawcy, zapewnienie bezpieczeństwa użytkowników podczas prac na drodze czy też minimalizacja straty czasu kierowców. Ocena ta odbywała się na podstawie dołączonych do oferty koncepcji wykonania prac. O punktacji decydowało pięciu członków komisji przetargowej na podstawie indywidualnych ocen. Ostatecznie zamawiający dokonał wyboru najkorzystniejszej oferty, o czym poinformował wykonawców. Wraz z tą informację przekazał jedynie osiągniętą przez każdego z nich łączną punktację.
Dwóch wykonawców wniosło odwołania, w których podnosili m.in., że informacje przekazane im przez zamawiającego w żaden sposób nie wyjaśniają, dlaczego otrzymali taką, a nie inną punktację. Jako przykład kuriozalnego uzasadnienia wskazali na fragment, w którym zamawiający stwierdził, że każdy z wykonawców przedstawił opis działań przewidujący „wszystkie czynności, które mogą przynieść efekty w postaci dotrzymania standardu utrzymania tego elementu drogi przy jednoczesnym zapewnieniu w trakcie prowadzenia prac utrzymaniowych bezpieczeństwa użytkowników dróg, przy zastosowaniu zaproponowanego sprzętu, materiałów i technik wykonawczych zapewniających minimalizację strat czasu uczestników ruchu drogowego w przejeździe utrzymywaną drogą”. Ich zdaniem tak naprawdę nic z tego sformułowania nie wynika. Nie wiadomo, jakie czynniki brała pod uwagę komisja przetargowa i jak je oceniała.
UZASADNIENIE Krajowa Izba Odwoławcza zgodziła się z tą argumentacją. Jej zdaniem zamawiający nie dopełnił obowiązku, jaki nakłada na niego art. 92 ust. 1 pkt 1 ustawy – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2015 r. poz. 2164 ze zm.). Zgodnie z nim informacji o wyborze najkorzystniejszej oferty musi towarzyszyć uzasadnienie. Choć zakres informacji przekazywanych w postępowaniach może się zmieniać, to jednak wykonawcy mają prawo się dowiedzieć, dlaczego ich oferty zostały ocenione tak, a nie inaczej. W tym postępowaniu zostali tego prawa pozbawieni.
Skład orzekający (poszerzony ze względu na istotę problemu) przyznał, że zastrzeżenie całości lub też pewnych fragmentów koncepcji przygotowanych przez wykonawców utrudnia zamawiającemu zadania. Nie oznacza to jednak, że może pominąć uzasadnienie wyboru najkorzystniejszej oferty. Nawet wówczas ma możliwość przedstawienia punktacji za poszczególne kryteria i podkryteria wraz z uzasadnieniem, dlaczego punkty przyznano poszczególnym ofertom. Informacje te muszą być przedstawione w sposób wyważony, tak aby nie ujawniały tego, co obejmuje tajemnica przedsiębiorstwa. Zastrzeżenie poufności pewnych dokumentów nie oznacza jednak, że zamawiający nie ma możliwości wykazania, czym się kierował przy ocenie ofert w ramach poszczególnych kryteriów i podkryteriów.
Uzasadniając przyznaną punktację, zamawiający powinien opracować informację w taki sposób, który z jednej strony pozwoli zachować poufność niektórych danych, a z drugiej da wykonawcom szansę na poznanie sposobu oceny. Firmy muszą bowiem wiedzieć, jakie rozwiązania i którego z wykonawców komisja przetargowa uznała za najlepsze, jakie z nich są szczególnie ważne i najlepiej odpowiadają założeniom zamawiającego co do realizacji zamówienia. Tylko wówczas firmy będą mogły zdecydować, czy ocena była przeprowadzona rzetelnie, czy też mają podstawy, by ją zakwestionować, wnosząc odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 26 lipca 2016 r., sygn. akt KIO 1227/16 oraz KIO 1236/16 (sprawy połączone)
KOMENTARZ EKSPERTA
Dariusz Ziembiński, radca prawny w kancelarii Dariusz Ziembiński & Partnerzy
To niezmiernie ważny wyrok w nowym stanie prawnym, w którym dużą wagę przykłada się do pozacenowych kryteriów. KIO słusznie podkreśliła, że zamawiający ma obowiązek wyłuszczenia wszystkich powodów, jakie legły u podstaw przyznania punktów przez każdego z członków komisji przetargowej, a następnie ich uzasadnienia. Słusznie też podniosła, że do każdej informacji objętej tajemnicą przedsiębiorstwa należy podejść indywidualnie. Uzasadniając przyznaną punktację, można pewną argumentację opisać ogólnie bądź też odwołując się do akapitów z danego dokumentu. Można też pewne informacje poddać anonimizacji. Rozpisywanie szczegółowej argumentacji pozwoli także samemu zamawiającemu na weryfikację, czy dana informacja rzeczywiście stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa.