Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się w tej sprawie do Krajowej Rady Notarialnej.

Do Biura RPO wpływają skargi, w których ludzie poruszają problem, że Poczta Polska S.A. nie uznaje pełnomocnictw notarialnych do odbioru przesyłek sądowych w postępowaniu cywilnym w czyimś imieniu, a wymaga specjalnego pełnomocnictwa pocztowego.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę, że wiele osób, zwłaszcza tych starszych lub z niepełnosprawnościami, jest przekonanych, że „pozycja ustrojowa notariusza gwarantuje honorowanie ich oświadczeń woli”. W związku z tym ustanawia właśnie takie pełnomocnictwa.

RPO zwraca uwagę, że zgodnie z art. 37 ust. 2 pkt 2 Prawa pocztowego jest możliwość wydania przesyłki awizowanej pełnomocnikowi adresata upoważnionemu na podstawie pełnomocnictwa udzielonego na zasadach ogólnych lub pełnomocnictwa pocztowego. W przypadku zwykłych przesyłek pełnomocnictwo na zasadach ogólnych, w tym w formie aktu notarialnego, będzie wystarczające do odbioru. Natomiast w postępowaniu cywilnym awizowaną przesyłkę może odebrać adresat lub osoba upoważniona na podstawie pełnomocnictwa pocztowego” – napisał RPO.

Przypomniał też, że według rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 6 maja 2020 r. w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym, osobą uprawnioną do odbioru przesyłki złożonej w placówce pocztowej jest osoba upoważniona na podstawie pełnomocnictwa pocztowego.

Wyjechałeś z miasta, nie podpiszesz pełnomocnictwa pocztowego

Aby w imieniu adresata odebrać awizowane pismo sądowe w postępowaniu cywilnym, należy mieć pełnomocnictwo pocztowe. Trzeba je złożyć w odpowiedniej placówce, opłacić i podpisać wobec pracownika poczty. W związku z tym niemożliwe jest udzielenie takiego pełnomocnictwa, jeśli osoba nie przebywa w danej miejscowości lub kraju. „Wówczas nie ma ona żadnej możliwości zapoznania się z kierowaną do niej korespondencją sądową. Jest to szczególnie problematyczne, gdy dopiero po wyjeździe z kraju okazuje się, że zachodzi potrzeba odbierania korespondencji w związku z wszczęciem postępowania, a strona nie ustanowiła pełnomocnika do doręczeń” – napisał Rzecznik.

Ministerstwo sprawiedliwości nie reaguje

RPO napisał, że mimo iż zwracał uwagę resortowi sprawiedliwości na problemy z odbiorem przesyłek, pozostają one nierozwiązane. RPO Marcin Wiącek zapytał prezesa KRN, czy wpływają skargi w tym zakresie.

Zwrócił się też z pytaniem, czy istniałaby możliwość podjęcia przez Krajową Radę Notarialną inicjatywy, która zwróciłaby uwagę izb notarialnych na szczególną potrzebę udzielania przez notariuszy wyjaśnień swoim klientom, dotyczących właśnie możliwości odbioru pism sądowych na poczcie na podstawie pełnomocnictwa o charakterze materialnoprawnym mającego formę aktu notarialnego albo poświadczonego notarialnie.