Świat stoi w obliczu ogromnego wyzwania związanego ze zmianami klimatycznymi, które mogą mieć wpływ na życie miliardów ludzi oraz przyszłość naszej planety. Europa zmierza do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, czy jednak działania podejmowane w ramach polityki klimatycznej Unii Europejskiej będą wystarczające, aby sprostać rosnącym zagrożeniom związanym z globalnym ociepleniem?

Zgodnie z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu, do 2030 roku emisja gazów cieplarnianych powinna zostać zredukowana o 55 proc. Nowe cele klimatyczne idą jeszcze dalej, przewidując obniżenie emisji CO2 o 90 proc. do 2040 roku, co stawia przed Europą niezwykle ambitne wyzwanie. Już teraz wiadomo, że cele Porozumienia Paryskiego, które zakładają ograniczenie globalnego wzrostu temperatury do 1,5°C, mogą okazać się niewystarczające. Obecne działania, jeśli nie zostaną wzmocnione, nie gwarantują zatrzymania zmian klimatycznych i mogą skutkować wzrostem temperatury nawet o 3-4°C, co miałoby katastrofalne skutki dla środowiska i społeczeństwa. Niezbędne jest natychmiastowe podjęcie zdecydowanych działań oraz wola polityczna, zwłaszcza że dostępne technologie umożliwiają skuteczne wprowadzanie koniecznych zmian.

Przemysł dodaje gazu?

Nie jest tajemnicą, że przemysł odpowiada za znaczną część emisji gazów cieplarnianych, co sprawia, że jego rola w walce ze zmianami klimatycznymi jest nie do przecenienia. Dlatego wysiłki Unii Europejskiej koncentrują się na dekarbonizacji najważniejszych sektorów gospodarki, w tym przemysłu, energetyki oraz budownictwa, które są głównymi źródłami emisji gazów cieplarnianych.

- Budynki odpowiadają za 38 proc. emisji gazów cieplarnianych i około 40 proc. globalnego zużycia energii. To jeden z najistotniejszych sektorów, które powinny przejść transformację, jeśli Europa ma choćby zbliżyć się do postawionego sobie celu neutralności emisyjnej - mówi Przemysław Pokorski, Dyrektor Rynku w VELUX Polska

Osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku będzie możliwe jedynie dzięki współpracy wielu sektorów. Kluczowym elementem transformacji jest równoczesna dekarbonizacja sektora budownictwa, ciepłownictwa oraz elektroenergetyki. W tym kontekście niezwykle istotny jest rozwój odnawialnych źródeł energii oraz modernizacja infrastruktury przesyłowej, co pozwoli na efektywne zarządzanie energią i jej dystrybucją.

Budownictwo, które odpowiada za 1/3 emisji CO2, odgrywa istotną rolę w procesie dekarbonizacji gospodarki. Podejmowane działania powinny być widoczne na każdym etapie, od przemyślanego projektowania budynków, produkcji materiałów budowlanych, przez eksploatację budynków, aż po ich rozbiórkę i recykling. Niezbędne jest zwiększenie inwestycji w technologie poprawiające efektywność energetyczną budynków, w tym zastosowanie nowoczesnych materiałów o niskim śladzie węglowym oraz rozwój cyfrowych systemów zarządzania energią. Dekarbonizacja przedsiębiorstw produkujących materiały budowlane obejmuje ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w trzech obszarach, dotyczących działalności własnej firm oraz całego łańcucha wartości, w tym transportu i dystrybucji tych produktów.

Dekarbonizacja lekiem na całe zło

Świadomość potrzeby dekarbonizacji rośnie wśród firm, które podejmują konkretne działania na rzecz ograniczenia swojego wpływu na środowisko. Nie tylko ustalają dotyczące tego cele, ale także dążą do obniżenia śladu węglowego produktów czy zachęcają do podobnych działań swoich partnerów biznesowych. Dla przykładu Grupa VELUX postawiła sobie za cel nie tylko niemal całkowite ograniczenie emisji CO2 w zakresie 1 i 2, ale również zmniejszenie ich o połowę w zakresie 3, czyli pośród swoich dostawców i partnerów biznesowych.

W 2024 roku Grupa VELUX podpisała na przykład umowę z ArcelorMittal na dostawy stali z linii XCarb® pochodzącej z recyklingu i produkowanej z wykorzystaniem energii odnawialnej. Celem było obniżenie śladu węglowego stali używanej w oknach dachowych VELUX o nawet 70 proc. w porównaniu do stali produkowanej tradycyjnie. Linia produktów XCarb® jest wytwarzana w co najmniej 75 proc. ze stali pochodzącej z recyklingu i przy użyciu 100% energii elektrycznej z odnawialnych źródeł. Do produkcji XCarb® w zakładzie ArcelorMittal w północnej Hiszpanii wykorzystywany jest elektryczny piec łukowy zasilany odnawialnymi źródłami energii. Podpisanie umowy to kolejny krok w kierunku osiągnięcia celu Grupy VELUX, jakim jest zmniejszenie emisji z zakresu 3 o 50 proc. w porównaniu do roku bazowego 2020.

- Dekarbonizacja przemysłu powinna zostać przeprowadzona kompleksowo i wspólnymi siłami. Tylko wtedy ma szansę na powodzenie. Wiele firm już podejmuje realne działania, aby ograniczyć swój wpływ na środowisko. Grupa VELUX ma konkretne plany, aby do roku 2030 niemal do zera zredukować emisje z zakresu 1 i 2 w porównaniu do roku bazowego 2020. Strategia zakłada również ograniczenie emisji z zakresu 3, który stanowi 98 proc. całkowitych emisji firmy, o 50 proc. Wprowadzane podejście ograniczy wykorzystanie surowców niezbędnych do powstania produktu, a tym samym zmniejszy jego wpływ na środowisko naturalne. Dodatkowo obniży ilość CO2 wbudowanego w produkt, co sprawi, że stanie się on bardziej konkurencyjny - wyjaśnia Przemysław Pokorski.

Osiągnięcie ambitnych celów klimatycznych nie będzie możliwe bez efektywnej legislacji, która wspiera wszystkie te działania oraz zapewnia odpowiednie mechanizmy finansowe i doradcze dla inwestorów i przedsiębiorców.

W styczniu 2023 roku weszła w życie dyrektywa CSRD, nakładająca na przedsiębiorstwa obowiązek raportowania kwestii środowiskowych i społecznych. Do tego należy dodać Dyrektywę w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSDDD). Akt ten dotyczy przedsiębiorstw z UE oraz firm współpracujących z nimi i ma na celu zapobieganie oraz eliminowanie negatywnego wpływu na środowisko i społeczeństwo.

Czy budownictwo może być zdrowe?

Rosnąca urbanizacja stanowi dodatkowe wyzwanie dla polityki klimatycznej. Obecnie około 3,5 miliarda ludzi mieszka w miastach, a według prognoz do 2050 roku liczba ta wzrośnie do 70 proc. światowej populacji. Wymaga to odpowiedniego planowania przestrzennego, zapobiegania niekontrolowanemu rozprzestrzenianiu się miast oraz ograniczenia tzw. betonozy, czyli nadmiernego zabudowywania terenów zielonych. Istotna jest również redukcja energii zużywanej w miastach, a tu ważną rolę odgrywają budynki. W Europie sytuacja jest szczególnie trudna, ponieważ aż 65 proc. budynków mieszkalnych powstało przed 1979 rokiem i ma niski poziom efektywności energetycznej.

Jak wynika z VIII edycji Barometru Zdrowych Budynków, opracowanej przez Buildings Performance Institute Europe (BPIE) we współpracy z Grupą VELUX, w Polsce aż 70 proc. budynków jest nieefektywnych energetycznie, z czego najgorszy standard ma około 15 proc. z nich. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują znaczne ilości gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń powietrza, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Jak wskazano w Barometrze Zdrowych Budynków, obecny wskaźnik głębokiej modernizacji w całej Unii Europejskiej wynosi 0,2 proc., co przy zalecanych 3 proc. modernizacji rocznie, nie ma praktycznie wpływu na realizację założeń klimatycznych.

Eksploatacja budynków stanowi największe źródło emisji w sektorze budowlanym, dlatego kluczowe znaczenie ma wznoszenie nowych budynków w standardzie niskoemisyjnym oraz szeroko zakrojona modernizacja istniejących obiektów. Przyjęte unijne regulacje, w tym dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD), zobowiążą państwa członkowskie do przyspieszenia tempa renowacji, szczególnie w zakresie głębokich modernizacji. Takie działania nie tylko pozwolą na znaczącą redukcję zużycia energii, ale również wpłyną pozytywnie na jakość życia mieszkańców.

Odetchnąć pełną piersią

- Wyniki badań zaprezentowanych w Barometrze Zdrowych Budynków nie pozostawiają wątpliwości. Jeden na czterech Polaków jest narażony na zagrożenia związane z klimatem wewnętrznym, takie jak brak światła dziennego, niska temperatura, nadmierny hałas, wilgoć i grzyb. Zły klimat w pomieszczeniach to coś więcej niż tylko niedogodność czy irytacja – mówi Przemysław Pokorski.

I dodaje, że skutki mieszkania w budynkach, w których występują zagrożenia związane z klimatem wewnętrznym, poważnie wpływają na zdrowie. Przyczyniają się do powstawania chorób układu krążenia, układu odpornościowego, układu oddechowego i astmy, a także zaburzają sen i mogą prowadzić do depresji. Dlatego jednym z podstawowych przesłań VIII edycji Barometru jest uwzględnienie zdrowia oraz klimatu wewnętrznego w regulacjach dotyczących budynków. Ważne jest, aby działania na rzecz neutralności klimatycznej szły w parze z dbałością o jakość życia obywateli.

Modernizacja budynków przynosi wiele korzyści społecznych oraz ekonomicznych. Może przyczynić się do zmniejszenia ubóstwa energetycznego, zwiększając odporność na wahania cen energii. Dlatego trzeba wzmocnić programy wsparcia finansowego dla takich przedsięwzięć oraz skuteczne wykorzystanie funduszy unijnych. Renowacja budynków to także impuls do rozwoju rynku pracy – tworzenie nowych miejsc zatrudnienia oraz możliwość przebranżowienia pracowników z sektorów wysokoemisyjnych, takich jak górnictwo. Dzięki dobrze zaprojektowanym programom wsparcia modernizacji budynków, można by stworzyć od 200 tys. do 500 tys. miejsc pracy rocznie w całej UE. W samej Polsce mówi się o około 100 tys. bezpośrednich oraz 200 tys. pośrednich (w innych branżach gospodarki) nowych etatach.

Europa może zostać globalnym liderem zielonej transformacji. Aby to osiągnąć, konieczna jest dalsza intensyfikacja działań, zarówno na poziomie legislacyjnym, jak i inwestycyjnym. Odpowiednie wykorzystanie dostępnych technologii, wsparcie dla innowacyjnych rozwiązań oraz mobilizacja społeczeństwa mogą sprawić, że kontynent ten stanie się wzorem do naśladowania dla reszty świata w walce ze zmianami klimatycznymi.

- Europa stoi przed ogromnym wyzwaniem związanym z utrzymaniem konkurencyjności oraz osiągnięciem neutralności klimatycznej. Europejskie firmy muszą inwestować w innowacyjne produkty, automatyzację i cyfryzację procesów oraz wysoko wyspecjalizowaną kadrę. Znaczenia nabierają działania związane z dążeniem do zrównoważonego rozwoju kontynentu. Proces dekarbonizacji wymaga podjęcia skoordynowanych kroków na poziomie rządów, przedsiębiorstw i społeczeństwa. Tylko wspólne działania wszystkich interesariuszy, polityków, decydentów, przedsiębiorców i społeczeństwa, pozwolą Europie postawić znaczący krok w kierunku walki ze zmianami klimatycznymi i uczynić ją rzeczywiście zielonym punktem na mapie świata - podsumowuje Przemysław Pokorski.