Prawie połowa polskich internautów posiada profile na kanałach społecznościowych. Coraz częściej można na nich znaleźć fotografie dokumentów, na których widnieją takie dane jak: imię i nazwisko, data urodzenia, imiona rodziców, numer i seria dowodu osobistego, numer pesel itd. – Wielu z nas nie zdaje sobie z tego sprawy, że takie informacje są bardzo cenne. Zwłaszcza dla przestępców, którzy dzięki nim mogą się pod nas podszyć i np. zaciągnąć pożyczkę w parabanku lub zamówić drogie usługi abonamentowe .– mówi Marcin Zadrożny z Fundacji „Wiedza to Bezpieczeństwo” i dodaje – Publikując swoje dane osobowe w social media narażamy siebie, swoją rodzinę i znajomych na nieprzyjemne konsekwencje, jakie mogą wiązać się z ich wykorzystaniem przez osoby trzecie, w tym na dotkliwe straty finansowe. Według Raportu o dokumentach InfoDOK przygotowanego przez Związek Banków Polskich tylko w 2015 r. próbowano wyłudzić aż 7,2 tys. kredytów na łączną kwotę 253 milionów złotych.
- Od kilku dni informujemy osoby, które na Instagramie publikują zdjęcia swoich dowodów osobistych, legitymacji szkolnych i praw jazdy o tym, że jest to niebezpieczne działanie. Chcemy w ten sposób zwiększyć ich świadomość o ochronie danych. – wyjaśnia Marcin Zadrożny. – Kilka osób po zamieszczeniu przez nas komentarza pod ich zdjęciami, usunęło je. A jedna nawet nam podziękowała, bo do tej pory nie zdawała sobie sprawy, jak jej dane mogą zostać wykorzystane. – uzupełnia.
Akcję na Instagramie rozpoczęła 3 sierpnia br. Fundacja „Wiedza to Bezpieczeństwo”. Jest ona częścią kampanii edukacyjnej „Potencjalnie nieBezpieczni”, która ma zwiększyć wiedzę społeczeństwa na temat ochrony danych osobowych. Poprzez nią Fundacja chce zwrócić uwagę na znaczenie informacji, jakie posiadamy i zagrożeń wynikających z ich utraty.
- Celem kampanii jest wskazanie ryzykownych zachowań oraz tego w jaki sposób mogą być wykorzystane nasze dane. Każda teoretyczna sytuacja wzbogacona została o praktyczny przykład oddziaływujący na wyobraźnię, dzięki czemu łatwo sobie uzmysłowić, co może się stać, jeśli postąpimy w taki, a nie inny sposób z naszą kartą płatniczą, dowodem osobistym, czy statusem w mediach społecznościowych. Wychodzimy z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć. – podsumowuje Maciej Zadrożny.
Więcej informacji o kampanii „Potencjalnie nieBezpieczni” można znaleźć na: wtb.org.pl
Fundacja Wiedza to Bezpieczeństwo powstała z inicjatywy osób zawodowo zajmujących się bezpieczeństwem informacji, łączących wiedzę, pasję i doświadczenie z różnych dyscyplin – m.in. prawa, informatyki, zarządzania. Cel, który jej przyświeca to promowanie znaczenia bezpieczeństwa informacji, jako najcenniejszego dobra, jakim dysponuje człowiek oraz strategicznego zasobu każdej organizacji. Działania Fundacji opierają się na: edukacji, integracji środowiska osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo informacji, w tym danych osobowych oraz tych, którzy po prostu interesują się przedmiotową tematyką oraz dostarczaniu organizacjom narzędzi chroniących ich zasoby informacyjne.