Wraz z rewolucją technologiczną zmieniła się struktura polskiego eksportu. Środek ciężkości przesuwa się z dóbr szybkozbywalnych (np. artykułów spożywczych) oraz produkcji przemysłowej na zaawansowanie technologie IT, ich producentów i dostawców. Z drugiej strony znajduje się import, gdzie według „Rocznika Statystycznego Handlu Zagranicznego 2015” produkty związane z informatyką znajdują się na 5. miejscu wśród towarów sprowadzanych w 2014 roku, za produktami przetwórstwa przemysłowego, górnictwa oraz rolnictwa i leśnictwa.
Główne kierunki eksportu IT
Polski rynek usług IT, według danych GUS, doceniły szczególnie: Wielka Brytania, Niemcy i Stany Zjednoczone. Wartość usług telekomunikacyjnych, informatycznych i informacyjnych eksportowanych na rynek brytyjski wyniosła w 2014 roku ponad 2 miliardy złotych, do Niemiec – 1,7 mld, zaś do USA – 1,6 mld PLN. [Wykres 2, na końcu dokumentu]
Warto wspomnieć tutaj o specyficznych uwarunkowaniach rynku amerykańskiego. Dużą część kontraktów pozyskują tam np. firmy indyjskie. Ich usługi są znacznie tańsze, a dodatkowym argumentem przemawiającym na korzyść może być stosunkowo niewielka odległość obu państw, czy praca w zbliżonych strefach czasowych. Można jednak zaobserwować stopniowe odejście od outsourcingu realizowanego w tych regionach, na czym skorzystają polskie firmy. Rosnące zainteresowanie naszymi usługami jest szczególnie widoczne zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Niemczech.
Koszt usług świadczonych przez firmy europejskie, w tym polskie, jest wyższy niż u konkurencji azjatyckiej, lecz w toku wytworzenia całego jest rozwiązania zdecydowanie bardziej atrakcyjny w przeliczeniu na stawkę godzinową. Nie konkurujemy wyłącznie ceną; metodyka oparta na jakości, dialogu z klientem i założeniach długofalowej współpracy skutecznie wygrywa z umowami minimum, gdzie każda kolejna usługa – choćby najdrobniejsza – generuje dodatkowe koszty.
Kluczowym aspektem jest także wysoki poziom współpracy: wiedza i zrozumienie przebiegu procesów biznesowych oraz kultury. Bardzo obiecującym kierunkiem ekspansji dla rodzimych firm IT jest tzw. MENA (region Środkowego Wschodu i Afryki Północnej), z państwami takimi jak Katar, Oman, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, których błyskawiczny rozwój krajów pozwala na realizację dużych projektów. Dodatkowo „globalna wioska” umożliwia świadczenie usług np. utrzymania systemów IT z pominięciem granic administracyjnych przy jednoczesnym zachowaniu wymogów bezpieczeństwa.