Konsument, którego pożyczka lub kredyt zostały zabezpieczone hipoteką, musi mieć prawo odwołania się do sądu po to, by spowodować zaprzestanie egzekucji odbywającej się na podstawie nieuczciwego warunku umownego. Jednocześnie krajowy sąd powinien móc zawiesić postępowanie egzekucyjne, jeżeli okazałoby się, że jego podstawą jest klauzula stawiająca w nierównym położeniu konsumenta i jego wierzyciela – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.
Konsument, którego pożyczka lub kredyt zostały zabezpieczone hipoteką, musi mieć prawo odwołania się do sądu po to, by spowodować zaprzestanie egzekucji odbywającej się na podstawie nieuczciwego warunku umownego. Jednocześnie krajowy sąd powinien móc zawiesić postępowanie egzekucyjne, jeżeli okazałoby się, że jego podstawą jest klauzula stawiająca w nierównym położeniu konsumenta i jego wierzyciela – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.
TS orzekał w sprawie pary Hiszpanów. Pożyczyli oni w banku Bilbao ponad 300 tys. euro. Zabezpieczenie spłaty 360 miesięcznych rat zostało wyznaczone na ich mieszkaniu. Odsetki za zwłokę bank podyktował w akcie notarialnym na poziomie 19 proc. rocznie. Tymczasem ustawowe oprocentowanie wynosiło w tym czasie w Hiszpanii 4 proc. I kiedy kredytobiorcy przestali regularnie zwracać bankowi należność, ten zażądał zapłaty całej pożyczonej kwoty wraz z odsetkami zwykłymi i za zwłokę, a także przymusowej sprzedaży na jego rzecz nieruchomości obciążonej hipoteką. Para wniosła sprzeciw wobec egzekucji, a sąd drugiej instancji uznał ich rację.
Niemniej okazało się przy tym, że hiszpańska procedura cywilna pozwala wyłącznie wierzycielowi odwołać się od pozytywnego dla dłużnika orzeczenia sądu w przedmiocie wstrzymania egzekucji. Nie daje natomiast dłużnikowi prawa do wniesienia odwołania od orzeczenia pierwszej instancji zarządzającego dalsze prowadzenie postępowania egzekucyjnego.
Dlatego hiszpański sąd zwrócił się do TS z pytaniem, czy takie rozwiązanie jest zgodne z dyrektywą 93/13 EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Sędziowie europejskiego trybunału w pierwszym rządzie przypomnieli, że dyrektywa – w związku z przepisami Karty praw podstawowych UE – nie pozwala na prowadzenie egzekucji wierzytelności zabezpieczonej na mieszkaniu dłużnika, jeśli sąd nie może jej zawiesić, a jedynie wolno mu przyznać odszkodowanie. Europejski system ochrony konsumenta opiera się bowiem na założeniu, że jest on słabszą stroną niż przedsiębiorca – zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych, jak i ze względu na stopień poinformowania. Dlatego sądy krajowe mają bezwzględny obowiązek badania, czy w umowach z konsumentami odsetki za zwłokę, stanowiące podstawę egzekucji, nie mają nieuczciwego charakteru. Ponadto nie jest możliwe, by krajowy sąd nie mógł wstrzymać egzekucji, kiedy jest to niezbędne do zagwarantowania pełnej skuteczności ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie nieuczciwego warunku umownego – nawet gdyby warunek ten został zapisany aktem notarialnym.
Trybunał podkreślił jednak, że sednem sprawy jest zachowanie zasady równości broni, która jest warunkiem rzetelnego procesu. A polega ona na przyznaniu każdej ze stron takich samych możliwości przedstawienia swoich racji. Dlatego prawo Unii sprzeciwia się systemowi egzekucji z nieruchomości, w którym sąd w ostatecznym orzeczeniu może najwyżej przyznać dłużnikowi odszkodowanie, podczas gdy wierzyciel ma prawo zaskarżyć postanowienie nakazujące zakończenie egzekucji lub niestosowanie nieuczciwego warunku umownego.
Wyrok TSUE w sprawie C-169/14
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama