W przypadku transakcji zakończonych we wrześniu, od daty ogłoszenia chęci sprzedaży do podpisania umowy ostatecznej mijało średnio 137 dni, czyli 4,5 miesiąca. Wynik ten jest o 11 dni gorszy niż w przypadku transakcji zakończonych sierpniu.
Oznacza to, że ci, którzy sprzedali mieszkanie we wrześniu, musieli wystawić ofertę na rynek już w maju. Jest to jednak znacznie lepszy wynik niż z przełomu 2011 i 2012 roku, kiedy oczekiwanie na transakcję trwało nawet ponad 150 dni - powiedział PAP analityk Home Broker Bartosz Turek.
Z danych agencji nieruchomości Emmerson wynika, że najszybciej, bo przeciętnie w trzy miesiące, sprzedają się mieszkania w cenie 300-600 tys. zł. Najtańsze mieszkania, w cenie do 300 tys. zł oraz drogie - w cenie powyżej 600 tys. zł czekają na nowego nabywcę dłużej - średnio cztery miesiące.
"Jeśli dzisiaj ktoś wystawi mieszkanie na sprzedaż, musi liczyć się z tym, że do transakcji dojdzie najwcześniej na przełomie roku, a najpewniej już w 2013 r." - powiedział PAP pełnomocnik zarządu w agencji Emmerson Jarosław Skoczeń.
Zdaniem głównej analityczki serwisu nieruchomości Szybko.pl Marty Kosińskiej, wielu właścicieli zawyża wyjściowe ceny ofertowe, licząc na szczęśliwy traf i możliwość sprzedaży nieruchomości po wyższej cenie. "Często dopiero po kilku miesiącach braku zainteresowania ze strony nabywców obniżają oni cenę ofertową lokalu" - powiedziała PAP.
Dodała, że najlepiej widać to na przykładzie Warszawy - średnia cena ofertowa używanych mieszkań wynosi w tym mieście 7,6 tys. zł za m kw., a transakcyjna - 7,2 tys. zł za m kw. Tymczasem ponad połowa ofert na rynku ma cenę przekraczającą 8 tys. zł za m kw.