Od początku kwietnia będą obowiązywały nowe limity cen kwalifikujące mieszkania do programu „Rodzina na swoim”. Według szacunków firmy Home Broker dostępność takich mieszkań najbardziej spadnie m.in. w Warszawie, Opolu i Krakowie.
HB szacuje, że w stolicy na rynku pierwotnym będą to lokale, w których cena m.kw. nie przekroczy 5,8 – 5,9 tys. zł, to o 400 – 500 zł mniej niż teraz. Jeszcze gorzej będzie na rynku wtórnym. Limit 5,1 tys. zł za metr spadnie do 4,6 – 4,7 tys. zł. To praktycznie uniemożliwi zakupy na kredyt z dopłatą. – Warto przypomnieć, że średnia cena transakcyjna w Warszawie to około 8 tys. zł za metr – wskazuje Bartosz Turek z HB.
W Krakowie limit na nowe mieszkanie spadnie do niecałych 4,4 tys. zł z ok. 4,6 tys. zł za metr. Niskie limity już wcześniej sprawiły, że RnS w Krakowie praktycznie w ogóle nie funkcjonuje. Według danych Banku Gospodarstwa Krajowego w IV kwartale 2011 r. nie został udzielony tam żaden kredyt z rządowymi dopłatami.
Limity cen powinny wzrosnąć za to we Wrocławiu, w Bydgoszczy, Toruniu, Lublinie, Białymstoku, Katowicach, Olsztynie, Poznaniu i Szczecinie, ale w większości miast nie więcej niż o 2 proc. Inaczej będzie tylko we Wrocławiu, gdzie od kwietnia będzie można kupić nowe mieszkanie w ramach RnS, o ile jego cena nie przekroczy 5,19 tys. zł za m.kw. Dziś jest to o niemal 200 zł mniej. Na rynku wtórnym limit wzrośnie do 4,15 tys. zł z 4 tys. zł. Bank Gospodarstwa Krajowego nowe oficjalne limity opublikuje na początku przyszłego tygodnia.
Sprzedaż kredytów w RnS od kilku miesięcy systematycznie spada. Jeszcze w styczniu wartość nowych kredytów z dopłatą trzymała się blisko poziomu 0,5 mld zł, ale luty wypadł już znacznie gorzej. Wartość nowych pożyczek była w porównaniu ze styczniem o ponad 15 proc. niższa i wyniosła 421,6 mln zł. W ub.r. średnia wartość nowych kredytów w ramach RnS wynosiła 854,2 mln zł miesięcznie.
Trend spadkowy widoczny jest od końca ubiegłego roku, kiedy program zaczął działać w nowej formule. Rząd, dążąc do jego wygaszenia, zmienił m.in. metodologię obliczania ceny za metr kwadratowy mieszkania lub domu, który kwalifikował nieruchomość do dopłat.