Pierwsze czytanie projektu odbyło się 11 września 2015 roku. Jego odrzucenia chciał tylko klub PiS. Następnie Prawo działalności gospodarczej zostało skierowane do komisji gospodarki. Jej szef Wojciech Jasiński z PiS nie wyznaczył jednak terminu rozpoczęcia prac komisji, która ani razu nie zajęła się tym projektem. I już się nie zajmie - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Zasada dyskontynuacji oznacza, że jeżeli parlament nie zdąży uchwalić jakiegoś projektu przed upływem kadencji, nieodwracalnie ląduje on w koszu. A w programie ostatniego posiedzenia Sejmu tej kadencji Prawa działalności gospodarczej nie ma.