TEZA: Zaświadczenie niezależnego podmiotu potwierdzające, że przedsiębiorca działa zgodnie z europejskimi normami, może być żądane przez zamawiających tylko wtedy, gdy wskazują oni normy, jakie będą musiały być spełniane podczas realizacji kontraktu.
Sygn. akt 2358/14
WYROK KRAJOWEJ IZBY ODWOŁAWCZEJ
z 24 listopada 2014 r.
STAN FAKTYCZNY
W przetargu na utrzymanie porządku na miejskich ulicach, parkingach i chodnikach zamawiający zażądał przedstawienia certyfikatu zarządzania środowiskowego EMAS oraz certyfikatu w zakresie norm zarządzania środowiskiem ISO 14001. Jednocześnie w żadnym fragmencie opisu przedmiotu zamówienia nie żądał, aby realizacja kontraktu musiała się odbywać w zgodzie z tymi systemami zarządzania środowiskiem.
Z tego też względu jedna z firm zdecydowała się złożyć odwołanie dotyczące wymagań stawianych w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Przekonywała, że skoro organizator przetargu nie wymaga spełnienia określonych norm środowiskowych, to żądanie dotyczące złożenia wymienionych certyfikatów nie służy niczemu innemu tylko ograniczeniu konkurencji. W uprzywilejowanej sytuacji stawia bowiem przedsiębiorców, którzy wymagane certyfikaty już posiadają.
UZASADNIENIE
Rozstrzygając spór, KIO sięgnęła do rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z 19 lutego 2013 r. w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy, oraz form, w jakich te dokumenty mogą być składane (Dz.U. z 2013 r. poz. 231). Jego par. 6 ust. 1 pkt 4 stanowi, że „w celu potwierdzenia, że oferowane roboty budowlane, dostawy lub usługi odpowiadają wymaganiom określonym przez zamawiającego, zamawiający może żądać (...) zaświadczenia niezależnego podmiotu zajmującego się poświadczaniem zgodności działań wykonawcy z europejskimi normami zarządzania środowiskiem, jeżeli zamawiający wskazują środki zarządzania środowiskiem, które wykonawca będzie stosował podczas wykonywania zamówienia na roboty budowlane lub usługi, odwołując się do systemu zarządzania środowiskiem i audytu (EMAS) lub norm zarządzania środowiskiem opartych na europejskich lub międzynarodowych normach poświadczonych przez podmioty działające zgodnie z prawem Unii Europejskiej, europejskimi lub międzynarodowymi normami dotyczącymi certyfikacji”.
Tak więc certyfikaty potwierdzające stosowanie odpowiednich norm nie mogą być żądane tylko z powodu widzimisię zamawiającego. Mają potwierdzać działanie firmy w zgodzie z określonymi standardami. W badanej specyfikacji nie wskazano natomiast żadnych środków zarządzania środowiskiem, jakie mieliby stosować wykonawcy. Skoro tak, to żądane certyfikaty były zbędne, bo nie potwierdzały spełnienia jakichkolwiek wymagań. To zaś oznaczało, że zamawiający nie miał prawa żądać ich przedstawienia.