Jak zwykle życie bywa przewrotne, moją pierwszą pracą była praca w księgowości. Skończyłam wiele kursów księgowych, w tym na głównego księgowego, pod kierunkiem Pana Profesora Bronisława Micherdy. Już wówczas piastowałam stanowisko głównego księgowego w jednej z większych krakowskich firm produkcyjnych.
Kolejnym krokiem było podjęcie wyzwania w firmie finansowej, przynależnej do dużej międzynarodowej korporacji w branży hutniczej na stanowisku głównego księgowego.
Podczas zdobywania jednego z wysokich górskich szczytów, postanowiłam uzyskać uprawnienia biegłego rewidenta i założyć własną firmę – biuro rachunkowe, a następnie poszerzyć działalność o usługi audytorskie. I tak też uczyniłam.
Coraz bardziej przekonywałam się do tego, co robię.
Ponadto wraz ze wspólniczką założyłam drugą firmę - spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością o profilu rachunkowo-księgowym, doradczym oraz audytorskim. Pracuję ze wspaniałymi ludźmi, każdy dzień stawia nowe wyzwania.
I choć nadal uwielbiam pisać wiersze i poznawać zapachy nowych perfum, to nie żałuję niczego, co przyniósł mi los.