Francuzów już niebawem czeka podwyżka opłat za abonament telewizyjny. W 2015 roku płacić będą o 3 euro więcej, czyli 130 euro doliczane do podatku dochodowego. Chodzi o to, aby odciążyć państwo i aby z abonamentu finansować publiczne stacje radiowe i programy telewizyjne. 2% społeczeństwa nie posiada jednak odbiorników telewizyjnych, a zatem obywatele ci nie płacą abonamentu. Socjalistyczny rząd prezydenta Hollande'a zastanawia się w jaki sposób sięgnąć tym ludziom do kieszeni i dlatego uwagę władz zwrócili właściciele innych elektronicznych urządzeń zaopatrzonych w ekran. Prezydent Republiki tłumaczy, że mimo iż nie mają oni telewizora to i tak oglądają telewizję przy użyciu smartfonów, tabletów czy komputerów, a zatem, jego zdaniem, także i oni powinni płacić abonament.
Stojąca w miejscu francuska gospodarka nie jest w stanie zahamować rosnącego deficytu, czym Paryż naraża się Brukseli i dlatego rząd szuka pieniędzy gdzie tylko się da.