Witold Graboś przekonywał posłów do konieczności zmiany prawa tłumacząc, że zgodnie z obecnymi przepisami musieliby zarejestrować na poczcie - jako odbiorniki radiowe - swoje komórki. Także każdy posiadacz komputera z dostępem do internetu czy jakiegokolwiek innego urządzenia łączącego się z siecią, musiałby rejestrować je jako telewizory.
Obecny na posiedzeniu komisji prezes Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski przypomniał, że spółka wychodząc z głębokiej zapaści wypracowała w ubiegłym roku kilkumilionowy zysk. Było to możliwe dzięki większym niż spodziewane wpływom z abonamentu i z reklamy, a także za sprawą drakońskich oszczędności. Andrzej Siezieniewski podkreślił, że niektóre decyzje były bardzo trudne - trzeba było oszczędzać na Teatrze Polskiego Radia czy finansowaniu kultury narodowej, a to niezgodne z zapisaną w ustawie misją.
W ocenie prezesa Telewizji Polskiej Juliusza Brauna, również uczestniczącego w posiedzeniu, kierowana przez niego spółka, mimo "drastycznego programu oszczędnościowego", doszła do "absolutnej granicy wydolności". Dlatego - tłumaczył - TVP nie przystąpiła do produkcji serialu o Annie German: każdy odcinek kosztował 2,5 miliona złotych. Z trudem sfinansowała "Czas honoru". W tym przypadku koszt odcinka to 600 tysięcy. Juliusz Braun zaznaczył, że nie apeluje o ustawową możliwość przerywania programów emitowanych w TVP reklamami. Wskazuje jedynie na niemożliwe do przezwyciężenia w obecnej sytuacji problemy finansowania mediów publicznych
Telewizja Polska zamknęła ubiegły rok finansowy stratą w wysokości 220 milionów złotych. TVP poniosła ogromne koszty wynikające z umowy z FIFA dotyczącej mistrzostw Euro 2012, także związane z obsługą igrzysk olimpijskich w Londynie. Reszty dopełniło załamanie rynku reklamy. W roku 2012 TVP była finansowana z abonamentu zaledwie w 18 procentach. Polskie Radio, średnio, bo wliczając rozgłośnie regionalne - w 70 procentach.
W Polsce jest 13,5 miliona gospodarstw domowych. Zarejestrowano natomiast zaledwie niespełna 6 milionów odbiorników. Wnosi opłaty tylko milion dwieście tysięcy abonentów, w tym 200 tysięcy firm. 2,7 miliona odbiorców ustawowo zwolniono z opłat. Tej straty nie wyrównano ze skarbu państwa, co w analogicznych przypadkach czynią inne kraje.
Komentarze(9)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeMyśleli że na padlinę którą oferują teraz już postaci cyfrowej rzucą się wygłodzeni widzowie.
Ci ludzie z KRRiT mają tak ciasno pd włosami że nie mieści im się w tym ważnym dla ciała ludzkiego miejscu że ludzie ich najzwyczajniej nie chcą
Im bardziej napierają z roszczeniami tym większa nienawiść tych którzy z całego pakietu TVP oglądają tylko jej prezesa(sów) zanim zdążą na jego widok przeskoczyć na inny kanał
Stop prymitywnym programom i dziennikom w tym Telexpresowi zalewających papką nijakich informacji porażonych nudą widzów o sytuacji w kraju
Stop dla promocji kariery aktorskiej synalków i córuń znanych aktorów za pieniądze z abonamentu
Stop dla promocji polityków z abonamentu zwiększonego o opłaty za reklamy przedwyborcze
Stop fali zbrodni (np na Polsacie) przemocy czy zachowań ocierających się o pornografię
Stop niszczeniu moralności podstawy wszystkich działań ludzkich
Radio i telewizja pod rzeczywistą ocenę widzów ale nie pod przymusem płacenia abonamentu a z wolnej woli wyrażonej na piśmie w postaci podpisanej umowy.
Wtedy popatrzymy sobie na wskaźniki oglądalności i okaże się naprawdę jak "kochana" jest ta telewizja nudy i informacyjnego kiczu
MiRy
A że ludzie nie płacą. to to mu wisi, jeszce jest 4 tys. zasiłku pogrzebowego to znów zmniejszy z PSL-em do 2 tyś. , podniesie podatki i "szafa gra".
Wybór marny, bo Kaczyński nie tylko nie zlkwiduje tego haraczu ale będzie z antandką CBA sprawdzał po chatach telewizory i sadzał do pierdla. Trwają w kwaterze Kaczora właśnie prace nad planem jak spacyfikować te 6 mln oportunistów.
A przefarbowane komuchy to chcą likwidacji tego haraczu ? Nie sluszałem
by na wiecu 1-go Maja "podpowidacz" Milerowi kadził do ucha :
"PRECZ Z ABONAMENTEM !
Został tylko Korwin. Czy byłoby lepiej ? ale napewno weselej.
A co to? KRRiT jest jakąś nową partią w Sejmie?
A co oni mają do gadania w Sejmie?
Leżeć Burki, nie szczekać na Pana!
We łbach się od tego dobrobytu Burkom poprzewracało.