Zgodnie z analizą Replise Poland najwięcej krytycznych komentarzy na temat działań nC+ pojawiło się w pierwszym tygodniu po zaprezentowaniu oferty. Później – ze względu na Święta Wielkanocne – gorączka wokół nC+ spadła, ale tylko na kilka dni. Po świętach sprawą zainteresował się m.in. UOKiK – wtedy w sieci znów zawrzało.
Przełom nastąpił w ubiegły piątek, kiedy to Zarząd platformy przeprosił niezadowolonych klientów zaprezentował zmiany w ofercie. Najważniejszą z nich była rezygnacja z przymusowej migracji abonentów Cyfry+ i n-ki do pakietów nC+.
Co ciekawe – jak podaje „Gazeta Wyborcza” – dyskusja na temat działań nC+ toczy się przede wszystkim w mediach społecznościowych. Serwisy informacyjne wygenerowały zaledwie 15% informacji na temat platformy. Najwięcej o nC+ mówi się na Facebooku i Twitterze (80% wzmianek).