Subskrybuj nas na Youtube
Transakcje z użyciem smartfonów mogą się stać standardem. Dzięki chmurze
/>
Nadciąga technologia, która przez najbliższe lata będzie standardem w segmencie płatności mobilnych. Mowa o HCE, czyli rozwiązaniu umożliwiającym płatności zbliżeniowe telefonem z wykorzystaniem danych umieszczonych w chmurze obliczeniowej.
Specjaliści podkreślają, że HCE ma liczne przewagi nad stosowanymi dotąd modelami. Aby z tej technologii korzystać, wystarczy posiadać smartfona z systemem operacyjnym Android i ściągnąć odpowiednią aplikację. Wówczas nasz telefon zmienia się w bezstykową kartę płatniczą, umożliwiając przeprowadzanie transakcji we wszystkich terminalach z funkcją zbliżeniową (obecnie 266 tys. na 379 tys. wszystkich urządzeń POS).
Pierwszym bankiem w Polsce, który umożliwił klientom płatności HCE, jest Pekao. Funkcja ta jest elementem PeoPay i szybko została zaakceptowana przez klientów. – Zaobserwowaliśmy znaczący wzrost pobrań nowej wersji aplikacji. Co więcej, klienci chętnie korzystają z nowej funkcji płatności zbliżeniowych. Już 50 proc. transakcji przy pomocy telefonu w terminalach odbywa się przy wykorzystaniu HCE – wyjaśnia Wojciech Pantkowski, dyrektor biura klienta detalicznego Pekao. Aplikacją PeoPay można płacić we wszystkich terminalach zbliżeniowych na świecie, na których widnieje logo MasterCard. Z nieoficjalnych informacji wynika, że organizacja ta współpracuje w tym zakresie również z innymi bankami.
Swój produkt z zakresu HCE rozwija także Visa. Pierwszym bankiem w Polsce, który ma szansę wdrożyć płatności z tą globalną organizacją, jest BZ WBK. Już we wrześniu bank poinformował o rozpoczęciu projektu, a końcowe efekty poznamy prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2015 r. Visa chwali się też, że realizuje projekt jeszcze z ośmioma innymi instytucjami: Euro Bankiem, mBankiem, Śląskim, Millennium, Raiffeisen Polbankiem, Getin Bankiem, Bankiem BPS i Bankiem Smart. – Liczna grupa banków pracująca nad udostępnieniem płatności mobilnych jest wyrazem silnego zainteresowania tą usługą. Instytucje doceniają możliwości nowej technologii, która pozwala na szybkie udostępnienie usługi klientom – uważa Jakub Kiwior, dyrektor ds. rozwoju biznesu i marketingu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w Visa Europe.
Wszystkie ww. banki zainteresowane nową technologią oraz Pekao, które HCE już oferuje, prowadzą ok. 15 mln rachunków osobistych. Wkrótce więc dostęp do zbliżeniowych płatności mobilnych będzie miała ponad połowa klientów banków w Polsce. Ta statystyka będzie jeszcze lepsza, gdy zbliżeniowe transakcje wprowadzi Polski Standard Płatności, oferujący system płatniczy Blik. – Umożliwienie zbliżeniowej transmisji kodu służącego do przeprowadzania transakcji jest jednym z elementów naszych planów rozwoju na przyszły rok – zapowiada Adam Malicki, prezes PSP. Jeżeli zamiary te zostaną zrealizowane, dostęp do mobilnych płatności zbliżeniowych będzie mieć łącznie prawie 24 mln Polaków.
Wszystko to stawia w trudnej sytuacji konkurencyjne metody płatności mobilnych, np. model simcentryczny, gdzie dane potrzebne do wykonania transakcji przechowywane są na karcie SIM telefonu. By taki system zadziałał, potrzebna jest współpraca z operatorem komórkowym, a to nie jest ani proste, ani tanie.
