Mobilne transakcje będą realizować na początek klienci PKO, mBanku, BZ WBK, Aliora, Millennium i ING. W krótkim czasie sieć akceptacji ma liczyć 100 tys. punktów - Adam Malicki, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora systemu Blik.
Otrzymaliście zgodę NBP na prowadzenie systemu płatności. Dzięki temu macie komplet dokumentów potrzebnych do startu. Kiedy on nastąpi?
Nie oczekiwaliśmy na zgodę NBP biernie – cały czas prowadziliśmy prace przygotowawcze. Dzięki temu już za kilka dni będziemy gotowi do przeprowadzenia pierwszych testowych transakcji. Teraz możemy podpisywać umowy z pierwszymi uczestnikami systemu Blik. Mogą to być zarówno banki lub instytucje płatnicze udostępniające swoim klientom aplikację mobilną pozwalającą na dokonywanie transakcji mobilnych, jak i agenci rozliczeniowi obsługujący różnego typu akceptantów. Celem jest osiągnięcie w krótkim czasie 100 tys. punktów akceptacji. Prowadzimy rozmowy z nowymi partnerami, takimi jak: Eurobank, BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole, Getin Bank, Idea Bank, NeoBank, Bank Polskiej Spółdzielczości, Dotpay, CashBill, IT Card.
Czyli 1 stycznia będziemy mogli płacić Blikiem?
Start systemu nastąpi, gdy banki wprowadzą w regulaminach nową usługę. Trwa to zwykle dwa miesiące. Banki mają już wielu klientów bankowości mobilnej, ale wraz z nową usługą chcą zapewnić jak najszerszą sieć akceptacji. Od strony technicznej byliśmy gotowi już w listopadzie. Natomiast klienci zyskają dostęp do Blika w styczniu lub lutym przyszłego roku.
Dlaczego wydanie zgody przez NBP trwało tak długo?
Pragnę podkreślić: jesteśmy pierwszym systemem płatności mobilnych w kraju, a szóstym systemem płatności detalicznych w historii, jaki otrzymał zgodę NBP. To powód do zadowolenia. System Blik działa w oparciu o ustawę o ostateczności rozrachunku. Bardzo istotnym elementem bezpieczeństwa jest gwarancja tego rozrachunku. W systemie Blik obowiązuje zasada loss sparing, co oznacza, że w przypadku braku środków jednego uczestnika pozostali uczestnicy zapewnią pokrycie. To nowe rozwiązanie bardzo pozytywnie wpływające na koszt działania systemu w stosunku do kosztu tworzenia ewentualnego funduszu gwarancyjnego. Zmian w systemie Elixir dokonać musiała także KIR. Transakcje mobilne są traktowane z najwyższym priorytetem, co oznacza, że w opisanych wyżej sytuacjach transakcje mobilne są wycofywane z sesji w ostatniej kolejności. To wszystko razem gwarantuje nam dokonanie rozrachunku w terminie.
W tym momencie sieć akceptacji Blika to sieć akceptacji IKO?
Tak. Sieć IKO w pierwszym okresie stanowi bazę rozwoju sieci akceptacji dla Blika. Prowadzimy rozmowy z kolejnymi agentami rozliczeniowymi. Najbliższy rok to okres intensywnej pracy nad rozwojem sieci akceptacji – liczymy na osiągnięcie znaczącego udziału w rynku.
Kiedy Blikiem będzie można wypłacać pieniądze z bankomatów Euronetu i innych niezależnych sieci?
Od startu systemu będzie można wypłacać z 5500 bankomatów udziałowców. Urządzenia operatorów niezależnych zostaną udostępnione w pierwszej połowie przyszłego roku.
Dla akceptantów niezwykle ważne jest, by pieniądze z transakcji bezgotówkowej jak najszybciej mieć u siebie na rachunku. Jak długo będą na nie czekać, jeżeli przyjmą płatności Blikiem?
Informacje o transakcji z założenia są natychmiastowe, tak jakbyśmy płacili gotówką. Klient przy zakupie potwierdza płatność i akceptant od razu wie, że otrzymał środki i może nimi dysponować. Dlatego liczymy na nasz rozwój tam, gdzie teraz dominuje gotówka. Uczestnicy (banki i agenci rozliczeniowi) rozliczają się wzajemnie następnego dnia na II sesji Elixir.
Kilka tygodni temu banki podniosły kapitał PSP. Czy te pieniądze wystarczą, czy będzie potrzebne kolejne dofinansowanie?
Wszystkie firmy potrzebują finansowania z zewnątrz, szczególnie na początku swojej działalności. Dopóki przychody nie pokrywają kosztów bieżącej działalności, finansowanie pochodzi od udziałowców. My także jesteśmy w takiej sytuacji. Przed nami są jeszcze koszty zawiązane z zakupem i rozwojem systemu informatycznego czy marketingiem. Będziemy więc występować o celowe dopłaty.