W największej sieci akceptacji kart skorzystamy z aplikacji płatniczych. First Data Polska, spółka, do której należy sieć terminali Polcard, udostępni je użytkownikom aplikacji płatniczej IKO.
ikona lupy />
Główni rozgrywający na polskim rynku płatności mobilnych / Dziennik Gazeta Prawna
– Chcielibyśmy, aby w przyszłym roku osoby korzystające z tego rozwiązania mogły płacić smartfonami we wszystkich naszych terminalach – powiedział nam Janusz Diemko, prezes FDP. Dodał, że podobne negocjacje są również prowadzone z Bankiem Pekao, który rozwija konkurencyjny dla IKO system PeoPay. Jego firma chce współpracować z obiema instytucjami. – I to nawet jeżeli w tym czasie uda się nam wdrożyć nasze własne rozwiązanie w zakresie płatności mobilnych – dodał Diemko.
Obecnie przy użyciu aplikacji IKO zainstalowanej w komórkach transakcji dokonuje ok. 45 tys. osób. Płatności za jej pośrednictwem można dokonywać w ponad połowie z 80 tys. terminali należących do eService, spółki zależnej PKO BP. eService jest wiceliderem rynku, na którym prym wiedzie Polcard, mający ok. 100 tys. terminali. Łącznie, zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego, na koniec I kw. tego roku działało w Polsce ok. 300 tys. terminali. Stąd wniosek, że jeżeli jakiś system płatności mobilnych miałby się w naszym kraju upowszechnić, prawdopodobnie nie będzie mógł się obyć bez porozumienia z firmą FDP.
Aplikacją PeoPay banku Pekao być może będzie można posługiwać się w sklepach Biedronki. Takie informacje podały wczoraj m.in. Wirtualne Media i Wirtualna Polska. Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że sieć dyskontów po fiasku rozmów z BZ WBK szuka partnera do współpracy nad projektem płatności mobilnych, a Pekao jest jedynym bankiem z krajowej czołówki, który nie wstąpił do sojuszu mobilnego tworzonego przez PKO BP wokół IKO.
Niedawno prezes Pekao Luigi Lovaglio stwierdził, że nie wyklucza współpracy w tej sprawie ze swoim największym konkurentem, pod warunkiem zaangażowania w projekt MasterCarda lub Visy. Pierwsza z firm zgłosiła już zainteresowanie udziałem w IKO. – Jest wiele obszarów, w których można wykorzystać dotychczasowe doświadczenie, wiedzę i globalny zasięg oferowany przez MasterCarda. Jednym z takich obszarów są płatności mobilne i dlatego właśnie jesteśmy otwarci na potencjalną współpracę z IKO – uważa Michał Skowronek, dyrektor generalny MasterCarda w Polsce. PKO BP nie wyklucza współpracy. Również z konkurencyjną Visą. – Obie organizacje mają w swojej ofercie wiele elementów, które mogłyby wzbogacić system IKO, np. o możliwość akceptacji płatności za granicą albo o transgraniczne przekazy między klientami indywidualnymi – uważa Jakub Grzechnik, odpowiedzialny za budowę standardu płatności mobilnych w PKO BP. Jednak jego zdaniem taka współpraca musiałaby być zgodna z duchem wspólnej platformy. – Czyli zapewniać otwartość, niezależność od konkretnej technologii i dostarczanie infrastruktury płatniczej po niskim koszcie – twierdzi przedstawiciel PKO BP.