Kolejnych kandydatów na innowacje w usługach bankowych nie brakuje – jednym z nich są przelewy przez Facebooka bez konieczności podawania numeru konta odbiorcy. Które banki mają je w swojej ofercie i jak to działa?
Porównanie kont bankowych - znajdź najbardziej korzystną ofertę
Jako pierwszy na polskim rynku taką usługę zaproponował Alior Sync. Niedawno dołączył do niego Getin Bank (usługa dostępna jest na razie dla posiadaczy konta Getin UP). Od pewnego czasu do wprowadzenia przelewów przez Facebooka przymierza się mBank, ale jak na razie kończy się na zapowiedziach.
Wygląda na to, że banki nie widzą jeszcze potrzeby wprowadzania takiej funkcjonalności. Trudno powiedzieć, czy widzą ją klienci. Na pewno dla najmłodszej generacji klientów banków (np. studentów) Facebook stanowi naturalne środowisko i rozbudowanie go o tego typu udogodnienia ma sens. Dlaczego?
Istotą przelewów przez Facebooka jest prostota ich wykonywania. Po aktywowaniu usługi w bankowości internetowej oraz na Facebooku, możemy przesyłać naszym znajomym niewielkie kwoty bez konieczności wpisywania rachunku bankowego. To całkiem praktyczne narzędzie do drobnych, codziennych rozliczeń, które normalnie odbywałyby się w gotówce lub po zalogowaniu się do bankowości internetowej. A wielu młodych ludzi nie musi się nawet logować na swoje konto na Facebooku – ma je ustawione domyślenie na smartfonie, tablecie czy swoim komputerze osobistym.
Jak działają przelewy bankowe przez Facebooka?
Przelewy przez Facebooka obsługuje specjalna, dodatkowa aplikacja rozbudowująca funkcjonalność tej sieci społecznościowej. Każdy bank (w Polsce chwilowo tylko Alior Sync oraz Getin Bank) ma osobną aplikację dla swoich klientów.
Pierwszy krok to aktywacja tej aplikacji z poziomu bankowości internetowej. Po takim połączeniu konta bankowego z aplikacją na Facebooku będziemy mogli w prosty sposób inicjować płatności bankowe ze swojego profilu. Ale uwaga – dla naszego bezpieczeństwa banki wprowadziły kilka ograniczeń.
Po pierwsze – płatności będą mogły trafiać tylko i wyłącznie do naszych znajomych. Do zaufanego kręgu ludzi, których dodaliśmy jako znajomych do naszego profilu w tej sieci społecznościowej.
Po drugie – kwota pojedynczej płatności jest ograniczona (50 zł w Sync i Getin UP). Są również limity dzienne (200 zł w Sync i Getin UP) oraz miesięczne (1000 zł w Sync).
Po trzecie – takie połączenie między profilem na Facebooku a bankowością internetową można w każdej chwili przerwać z poziomu naszego konta bankowego, które jest nadrzędne w relacji konto – Facebook.
A jak to możliwe, że nie musimy znać numeru konta bankowego odbiorcy przelewu? To proste – bank poinformuje go poprzez tę samą aplikację na Facebooku, że czekają na niego pieniądze i poprosi o uzupełnienie danych do przelewu.
Ile można maksymalnie przelać przez aplikację na Facebooku? | ||
Alior Sync | Getin UP | |
Przelew jednorazowy | 50 zł | 50 zł |
Limit dzienny | 200 zł | 200 zł |
Limit miesięczny | 1 000 zł | - |
Źródło: banki i TotalMoney.pl |
Jeżeli nie przez Facebooka, to może na telefon?
Inną opcją przesłania pieniędzy osobie, której numeru konta nie znamy jest skorzystanie z przelewu na telefon. Możliwość taką daje Getin Bank (posiadaczom konta Getin UP), a od dosłownie kilku dni – PKO Bank Polski, dzięki usłudze IKO.
W przypadku Getin Banku osoba chcąca wykonać przelew musi podać w systemie bankowości elektronicznej numer telefonu (lub adres e-mail) adresata przelewu. System bankowy skontaktuje się z tą osobą i poprosi o uzupełnienie danych do przelewu. W sumie rozwiązanie podobne jest do tego wykorzystywanego w przypadku przelewów przez Facebooka.
Nieco inną drogą poszedł PKO Bank Polski. W ubiegłym tygodniu bank ten zaprezentował bankowość mobilną nowej generacji - IKO. Osoby korzystająca z IKO (obecnie są to posiadacze kont osobistych w PKO BP) mogą za jej pośrednictwem dokonywać przelewów na numer telefonu i generować czeki, Przelew na numer telefonu różni się nieco od rozwiązania stosowanego w Getin Banku. Podstawowa różnica polega na tym, że przelew wykonywany jest nie z komputera a bezpośrednio z telefonu. Wykonanie przelewu na telefon jest proste: osoba chcąca wykonać przelew loguje się do aplikacji, z menu wybiera opcję „Przelew”, wybiera z listy numer telefonu odbiorcy z listy kontaktów, wpisuje kwotę i tytuł przelewu i zatwierdza przelew. Pieniądze od razu pojawiają się na koncie odbiorcy. Jeszcze ciekawszą funkcją jest możliwość wygenerowania czeku.
Czek to dziewięciocyfrowy kod umożliwiający dokonywanie płatności mobilnych w trybie offline (np. wypłacanie pieniędzy z bankomatu czy płacenie w sklepach). Tworzenie czeków jest równie proste jak wykonanie przelewu na telefon. Użytkownik aplikacji IKO loguje się do niej, z menu wybiera opcję „Czeki”, a następnie – „Utwórz czek”. Następnie w formularzu tworzenia czeku wpisuje jego kwotę, wybiera czas ważności czeku (spośród opcji 15 minut, 2 godziny, 12 godzin, 24 godziny i 72 godziny), zapisuje czek i potwierdza jego utworzenie kodem PIN używanym do logowania do IKO. Utworzony czek może zostać zapisany lub wysłany SMS-em lub e-mailem. Osoba, która otrzyma czek może wypłacić kwotę na nim „zapisaną” w jednym z bankomatów PKO BP, wyposażonym w funkcję „Wypłata IKO”, podając na klawiaturze urządzenia 9-cyfrowy numer czeku oraz czterocyfrowe hasło do czeku. Trzeba też wspomnieć, że funkcjonalność aplikacji IKO nie ogranicza się tylko do wykonywania przelewów na telefon czy generowania czeków.
Czy to jest bezpieczne i czy się przyjmie?
Nie ma jeszcze informacji o kwotach, jakie klienci Alior Sync oraz Getin Banku przelali za pomocą Facebookowych aplikacji. Z aplikacji IKO z kolei można korzystać dopiero od kilku dni. Takie statystyki pomogłyby ocenić, czy takie usługi mają przed sobą przyszłość. Dla bardziej tradycyjnych klientów jest to zapewne fanaberia (podobnie zresztą jak Facebook), ale młodsza generacja ma zupełnie inne podejście do technologii i oczekuje tego typu udogodnień.
Sporo kontrowersji budzi sam pomysł integrowania konta bankowego z aplikacją wewnątrz Facebooka – czy to aby na pewno bezpieczne? Dużo zależy od tego, w jaki sposób swoje dane (w tym dane na profilu Facebook) chronią sami użytkownicy. Jeśli uruchamiamy aplikację bankową na Facebooku, warto rozumieć, że nasze hasło i login stają się trochę cenniejsze – trzeba je lepiej chronić. W grę wchodzą pieniądze.
Porównaj konta osobiste bez opłat za prowadzenie
Jeśli chodzi o samo połączenie – warto pamiętać, że rolę nadrzędną nad aplikacją Facebook będzie miała zawsze bankowość internetowa. Gdyby coś się stało, możemy oba konta rozłączyć. Innym zabezpieczeniem jest to, że przelewy bankowe przez Facebooka są ograniczone co do kwoty i możemy je przesłać tylko osobom znajomym – to wszystko zmniejsza pole do nadużyć.