Kredyt mieszkaniowy ze stałą stopą procentową proponują tylko Deutsche Bank, Bank Zachodni WBK, PKO BP i Pekao Bank Hipoteczny. – Instytucje te traktują ten produkt jako dodatek do swojej podstawowej oferty, czyli kredytów ze zmienną stopą – mówi Michał Krajkowski, główny analityk Domu Kredytowego Notus. Dodaje, że po pewnym umownym okresie banki nakłaniają klientów do przejścia na oprocentowanie zmienne. W zależności od banku okres ten trwa to od 2 do 10 lat.
Zdaniem bankowców to nie przypadek, że ofert kredytów ze stałym oprocentowaniem jest tak mało. Produkty te, ze względu na ryzyko zmiany rynkowych stóp procentowych, są zwykle droższe niż kredyty zmiennoprocentowe.
– W związku z tym raty, przynajmniej w początkowym okresie trwania umowy, są wyższe w porównaniu z ratami tradycyjnych kredytów – mówi Agnieszka Pilarek, dyrektor departamentu bankowości hipotecznej Deutsche Banku PBC.
Oto przykład. W BZ WBK możliwe jest uzyskanie kredytu ze zmiennym oprocentowaniem i marżą 0,99 proc., co wraz ze stawką bazową daje łączne odsetki w wysokości 5,94 proc. Tymczasem stałe oprocentowanie na 5 lat wynosi 7,6 proc., a po tym okresie marża wynosić będzie aż 1,9 pkt proc. – Dla kredytu w wysokości 300 tys. zł zaciągniętego na 30 lat różnica w wysokości raty w początkowym okresie spłaty wyniesie aż 330 zł na korzyść kredytu z zmiennym oprocentowaniem – wylicza Michał Krajkowski.
Nie dziwi więc, że kredyty ze stałym oprocentowaniem nie cieszą się dużą popularnością.
– W naszym banku obserwujemy nikłe zainteresowanie tym produktem. Zdecydowana większość klientów wybiera kredyty o stopie zmiennej – mówi Tomasz Mozer, pełniący obowiązki prezesa Pekao Banku Hipotecznego. Podobnie jest w pozostałych instytucjach.
Bankowcy są jednak zdania, że dla części klientów kredyty ze stałym oprocentowaniem mogą być atrakcyjną alternatywą dla klasycznych produktów. – Są dobrym rozwiązaniem dla osób, którym zależy na utrzymaniu stałej raty kredytu przez określony czas, na przykład 5 lat. Decydują się na nie np. ci kredytobiorcy, którzy prognozują, że w bliskiej perspektywie stopy procentowe wzrosną – mówi Agnieszka Pilarek.
Najdłuższy okres stałego oprocentowania oferuje teraz na rynku Pekao Bank Hipoteczny. Wynosi on aż dziesięć lat. Po tym okresie klient może przejść na oprocentowanie zmienne lub przedłużyć obowiązywanie stałej stopy procentowej na kolejny okres, jednak już z nową stawką.
Podobnie w PKO BP, ale tu stawki ustala się maksymalnie co dwa lata. W BZ WBK najdłuższy możliwy okres stałego oprocentowania wynosi pięć lat, a potem klient musi przejść na stawkę zmienną, składającą się z WIBORU i wysokiej marży. Z kolei w Deutsche Banku maksymalny okres stałej stopy także wynosi pięć lat, jednak po tym okresie klient ma możliwość wyboru, czy chce pozostać na kolejny okres ze stawką stałą, czy przejść na zmienną.