Dużo mniej, bo o kilka procent wzrosła druga część rachunku związana z sama dystrybucją energii elektrycznej.
- Wzrost kosztów produkcji energii dla gospodarstw domowych był jednak wyższy od wzrostu cen – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl. – Dlatego ceny wzrosną, a można się tego spodziewać na początku przyszłego roku.