Za nowelą głosowało 79 senatorów, jeden się wstrzymał.
Kwestia wypłaty ekwiwalentu dotyczy grupy ok. 10 tys. osób - byłych pracowników - emerytów, rencistów i osób uprawnionych z przedsiębiorstw robót górniczych. Każdy z nich ma otrzymać rocznie ekwiwalent pieniężny równy wartości 2,5 - 3 ton węgla, licząc po ok. 600 zł za tonę. Rocznie - podobnie jak w latach 2014 i 2015 - będzie to kosztowało budżet ok. 16 mln zł. Z przyczyn naturalnych, jest to tendencja malejąca.
W 2005 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że pracownicy przedsiębiorstw robót górniczych - podobnie jak pracownicy kopalń - mają prawo do takiego ekwiwalentu.
Po wyroku Sejm przyjął ustawę, która dotyczyła m.in. realizacji zaległych wypłat od roku 2001. Zgodnie z harmonogramem w niej określonym, od roku 2014 wypłata dotyczyła już tylko roku bieżącego, a wszystkie zaległości z lat ubiegłych zostały uregulowane.
Jednak obowiązujące przepisy umożliwiają wypłatę deputatu do końca 2015 r. Dlatego trzeba było przyjąć przepisy, które umożliwią to po 1 stycznia 2016 r.
Podobnego zabiegu parlament dokonał w lutym br. w stosunku do byłych pracowników kopalń, kiedy to wprowadził stosowne zmiany w ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.