Można już składać wnioski o pomoc dla sektorów energochłonnych. Rząd wreszcie uruchomił program wsparcia, ale trzeba się spieszyć, bo czas na złożenie wniosków przedsiębiorcy mają tylko do 22 lutego.
“Rząd obiecał pomoc przedsiębiorstwom energochłonnym. Do tej pory jej nie uruchomił” - pisaliśmy 7 lutego w DGP i dopytywaliśmy w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, co się dzieje, że mimo obowiązywania od października ustawy o zasadach realizacji programów wsparcia przedsiębiorców w związku z sytuacją na rynku energii w latach 2022-2024 i głośnych zapowiedzi pomocy dla firm, nie mogą one nawet składać wniosków. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy, ale dwa dni po naszej publikacji NFOŚiGW, który jest operatorem tego programu, wreszcie uruchomił nabór.
17 mld zł na pomoc firmom z sektora energochłonnego
Rząd przeznaczył ponad 17 mld, z czego na rekompensaty za 2022 rok wyda 5 mld zł. Na tę pomoc czekają producenci z branż najbardziej dotkniętych wysokimi cenami gazu i energii elektrycznej. To, między innymi, budowlanka, ceramika, poligrafia, huty, firmy farmaceutyczne i piekarnicze. Wśród przedsiębiorstw, które liczą na wsparcie rządu jest największy w kraju producent nawozów Grupa Azoty, która jest jednocześnie jednym z największych w Polsce konsumentów gazu ziemnego.
- Grupa Azoty zamierza wnioskować o rekompensaty w ramach pomocy dla sektora energochłonnego, co nie jest jednoznaczne z tym, że zostaną one przyznane Grupie Azoty. Należy mieć jednak na uwadze, że przy założeniu przyznania pomocy, nie zrekompensuje ona w całości poniesionych przez Grupę Azoty kosztów wzrostu cen gazu i energii elektrycznej – poinformowała na nas spółka.
Gdzie i do kiedy składać wnioski
Już w pierwszych godzinach od uruchomienia generatora na stronie NFOŚiGW, z możliwości złożenia wniosku skorzystało 145 firm. Ponieważ wniosek był już wcześniej udostępniony na stronie, przedsiębiorcy mogli się do tego przygotować. Wiadomo było jakie dane i jakie dokumenty będą potrzebne. To ułatwiło działania, bo na złożenie wniosków mają tylko 14 dni, a więc do 22 lutego. Następnie NFOŚiGW ma kolejne 14 dni na weryfikację dokumentów. Ostatni krok to wypłata pieniędzy.
Dla kogo pomoc
Przypomnijmy, że o pomoc mogą się ubiegać przedsiębiorcy, którzy ponieśli koszty zakupu energii elektrycznej i gazu ziemnego w roku 2021, stanowiące łącznie nie mniej niż 3 proc. jego wartości produkcji lub w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2022 r. stanowiące łącznie nie mniej niż 6 proc. jego wartości produkcji. Konieczne jest też, aby minimum jeden z rodzajów prowadzonej przez firmę działalności, zgłoszonych we wpisie do KRS/CEIDG był wymieniony w załączniku do programu i wygenerował co najmniej 50 proc. jej przychodu lub wartości produkcji w okresie referencyjnym i kwalifikowanym.
Firma, która ubiega się o wsparcie, nie może być w upadłości lub likwidacji. Nie może też mieć zaległości w podatkach, stanowiących dochód budżetu państwa.
Maksymalna łączna kwota pomocy na grupę kapitałowąwynosi w wariancie standardowym 50 proc. kosztów kwalifikowalnych, ale nie więcej niż 4 mln euro. W wariancie zwiększonym jest to 80 proc. kosztów kwalifikowalnych, ale nie więcej niż 50 mln euro.
Jak duża pomoc?
Podstawą obliczania wysokości pomocy są koszty poniesione w okresie od lutego 2022 do końca 2022 roku. Żeby ubiegać się o pomoc w wariancie rozszerzonym trzeba spełnić dodatkowe warunki. Wykazać obniżenia EBITDA o co najmniej 40 proc. w roku 2022 r. w porównaniu do 2021 r. Albo w okresie 1 lipca 2022 r.–31 grudnia 2022 r. w stosunku do analogicznego okresu roku 2021 r. Wreszcie jest i trzecia ewentualność - mieć ujemny wskaźnik EBITDA w 2022 roku. Wobec tych warunków na pomoc w wariancie rozszerzonym mogą liczyć firmy, które znalazły się w bardzo złej sytuacji finansowej.
Wnioski wraz z załącznikami w formie elektronicznej można składać poprzez generator uruchomiony na stronie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Formularz również jest na stronie funduszu. Minister Waldemar Buda, informując o uruchomieniu naboru wniosków, zapowiedział, że być może pomoc za 2023 rok będzie obejmowała więcej branż. Rząd polski musi zakres działania programu uzgadniać z UE.