Zgodnie z przepisami wyprodukowana energia elektryczna musi być sprzedawana na giełdzie energii (nie licząc ustawowych wyjątków). Handel hurtowy odbywa się na rynku terminowym oraz spotowym, na którym ceny są wyznaczane w odniesieniu do oferowanej przez najdroższą jednostkę wytwórczą, pokrywającą zapotrzebowanie w danym momencie (tzw. cenę krańcową). Bieżąca cena rynkowa ma wpływ na oferowaną cenę dnia następnego oraz w kontraktach terminowych, które wprost przekładają się na ofertę sprzedawców energii elektrycznej dla firm, samorządów i instytucji
Zgodnie z przepisami wyprodukowana energia elektryczna musi być sprzedawana na giełdzie energii (nie licząc ustawowych wyjątków). Handel hurtowy odbywa się na rynku terminowym oraz spotowym, na którym ceny są wyznaczane w odniesieniu do oferowanej przez najdroższą jednostkę wytwórczą, pokrywającą zapotrzebowanie w danym momencie (tzw. cenę krańcową). Bieżąca cena rynkowa ma wpływ na oferowaną cenę dnia następnego oraz w kontraktach terminowych, które wprost przekładają się na ofertę sprzedawców energii elektrycznej dla firm, samorządów i instytucji
Rynek energii zorganizowano w taki sposób, aby w pierwszej kolejności do systemu elektroenergetycznego trafiała energia produkowana przez jednostki o najniższym koszcie zmiennym wytwarzania. To reguła „merit order”. Najtańsza jest energia z OZE. Im większe zapotrzebowanie na energię elektryczną, tym więcej coraz droższych jednostek wytwórczych - węglowych i gazowych - angażowanych jest do zaspokojenia potrzeb rynku. Z kolei im mniejsze zapotrzebowanie, tym mniej potrzeba pracujących bloków energetycznych. Właśnie dlatego - zgodnie z zasadami rynku - prąd jest najtańszy wówczas, gdy jest najniższe zapotrzebowanie na energię, a cena rośnie wraz ze wzrostem popytu i włączaniem do systemu kolejnych elektrowni.
Giełdowa cena energii na bieżąco jest wyznaczana przez najdroższą jednostkę funkcjonującą w systemie, czyli przez tzw. cenę krańcową. Energia w szczycie zapotrzebowania (peak) jest więc droższa niż poza szczytem (off-peak). Elektrownie konwencjonalne (węglowe i gazowe) mogą dostosowywać swoją produkcję do popytu oraz warunków rynkowych w ramach swych technicznych możliwości. Natomiast podaż energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych jest zależna wyłącznie od warunków atmosferycznych - kiedy zachodzi słońce lub ustaje wiatr, źródła OZE w Polsce przestają produkować prąd, więc muszą zostać zastąpione przez elektrownie węglowe i gazowe.
Najtańszymi jednostkami wytwarzającymi energię elektryczną na polskim rynku są odnawialne źródła energii. Koszt inwestycji w ich przypadku jest relatywnie wysoki, jednak sam koszt zmienny produkcji energii pozostaje najniższy. Droższe w zestawieniu są jednostki zasilane węglem brunatnym i kamiennym, elektrownie szczytowo-pompowe, które pełnią również funkcję magazynów energii, oraz jednostki gazowe, w których średni koszt wytworzenia jest obecnie najwyższy.
Na wysokie koszty produkcji energii z węgla kamiennego oraz gazu wpływają zarówno rekordowo wysokie ceny tych surowców, jak i koszty zakupu praw do emisji dwutlenku węgla w systemie EU ETS.
Dzięki mechanizmowi ceny krańcowej w całej Unii Europejskiej promowane są odnawialne źródła energii, które - choć ich funkcjonowanie uzależnione jest od sprzyjających warunków atmosferycznych - stają się bardziej opłacalną inwestycją. Na opłacalności zyskuje również energia jądrowa, mimo kosztów związanych z inwestycją w tę technologię. Uwzględnienie w systemie kosztów wytworzenia najdroższych jednostek sprawia również, że ich funkcjonowanie pozostaje rentowne i nie jest zagrożone. To kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego, dopóki elektrownie węglowe nie zostaną zastąpione przez jądrowe i źródła odnawialne.
Na animacji dostępnej na stronie https://liczysieenergia.pl/ można uzyskać informacje o mechanizmach kształtowania cen energii.
Materiał przygotowany przez ekspertów PKEE
/>
PARTNER
/>
Reklama
Reklama
Reklama