Pomimo to wiceminister gospodarki nie przewiduje wstrzymania wejścia w życie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw i innych ustaw, która m.in. takie dofinansowanie przewiduje. Jak mówi, pieniądze na likwidację kopalni zostaną wypłacone. Dodaje, że jest przekonany, że notyfikacja będzie pozytywna.
Ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, nad którą obecnie pracuje Sejm, ma na celu ochronę polskiego rynku przed importem tańszego i często gorszego węgla, głównie z Rosji. Zdaniem wiceministra jest ona tylko jednym z elementów poprawy sytuacji w górnictwie. Zdaniem Tomczykiewicza główny problem tkwi w spółkach węglowych, a ustawa - jak mówi - da trochę "oddechu, by górnictwo zreformować wewnątrz spółek".
Tomczykiewicz powiedział również, że jego resort pracuje nad nowelizacją ustawy o funkcjonowaniu węgla kamiennego. Zmiany mają dotyczyć problemu rekultywacji terenu po dawnych kopalniach, które z uwagi na brak właściciela zostały przejęte przez Skarb Państwa. Chodzi m.in. o wypompowywanie wody.
Ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw i innych ustaw zostanie najprawdopodobniej uchwalona jutro. Musi wejść w życie do 15 października, bo tylko do tego dnia można było przesunąć środki z rezerwy budżetowej do resortu gospodarki i dalej do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.