Według agencji Interfax od kilku dni jedynie Turcja dostaje zwiększone ilości gazu. Operatorzy z innych krajów zgłaszają niedobory, w tym Polska, która odczuła ograniczenia na poziomie około 45 procent. Rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprianow wyjaśnia, że koncern dostarcza tyle paliwa ile obecnie ma, uwzględniając konieczność napełnienia podziemnych magazynów. Przy tym rzecznik koncernu nie odnosi się do rewersu gazu dla Ukrainy. Jednak rosyjskie agencje przypominają, że zarówno prezydent Władimir Putin, jak i szef Gazpromu Aleksiej Miller są krytycznie nastawieni do reeksportu surowca. W ich opinii odsprzedawanie gazu Ukraińcom, którzy mają ogromne zadłużenie wobec Moskwy, szkodzi interesom Rosji.