Pierwszy blok energetyczny elektrowni jądrowej pod Ostrowcem na północnym zachodzie Białorusi został automatycznie odłączony od sieci - poinformowało w poniedziałek białoruskie ministerstwo energetyki. Resort zapewnił, że poziom promieniowania na terenie elektrowni „nie zmienił się”.
„12 lipca o godz. 12.57 (godz. 11.57 w Polsce - PAP) pierwszy blok energetyczny został odłączony od sieci przez system automatycznej ochrony generatora” – przekazał resort w komunikacie.
Jak podano, zgodnie z procedurami obniżono moc reaktora.
„Przyczyny odłączenia generatora prądu są ustalane. Po ich usunięciu blok energetyczny powróci do pracy” – poinformowało ministerstwo.
Pierwszy blok energetyczny elektrowni jądrowej został włączony do eksploatacji przemysłowej w czerwcu br.
Białoruska elektrownia jądrowa powstaje w obwodzie grodzieńskim, ok. 20 km od miejscowości Ostrowiec, według rosyjskiego projektu AES-2006. Elektrownia składa się z dwóch bloków energetycznych, z których każdy posiada reaktor o mocy do 1200 megawatów. Siłownię buduje Rosatom i jest ona finansowana w większości z kredytu udzielonego Mińskowi przez Moskwę. Według planów elektrownia ma produkować 18 mld kilowatogodzin energii elektrycznej rocznie.
Budowie elektrowni sprzeciwia się Litwa, której władze uważają obiekt za zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.