Rachunkiem za prąd warto zainteresować się nie tylko wtedy, gdy wydaje się za wysoki, ale również wtedy, gdy jest zbyt niski. Jeśli bowiem przez kilka lat nasz rachunek jest oparty na zaniżonej prognozie zużycia energii – po sprawdzeniu rzeczywistego zużycia prądu zaległe płatności mogą wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Polacy bezgranicznie ufają swojemu dostawcy prądu płacąc rachunki prognozowane. W odróżnieniu od płatności rzeczywistych, prognoza wzrasta z opóźnieniem. Warto jednak zainteresować się wyższym niż dotychczas rachunkiem za prąd który trafia do naszej skrzynki. I uwaga – warto też się zainteresować rachunkiem, gdy wydaje nam się za… niski.
Prognoza jak zużycie rzeczywiste. Prawie…
Przedsiębiorstwa energetyczne dokonują rozliczeń z konsumentami za dostarczaną energię elektryczną i świadczone usługi dystrybucji albo usługi kompleksowe w okresach rozliczeniowych określonych w taryfie i uzgodnionych w umowie. Przykładowo, są to okresy 1-, 2-, 6- i 12-miesięczne.
Z długością okresu rozliczeniowego bezpośrednio wiąże się wysokość opłaty abonamentowej. Co do zasady - im krótszy okres rozliczeniowy, tym wyższa opłata abonamentowa. Okres rozliczeniowy dla gospodarstw domowych nie może być dłuższy niż rok.
Okresy rozliczeniowe ustalone w taryfie sprzedawcy są tożsame z okresami rozliczeniowymi dystrybutora. – niezależnie od tego czy są to spółki z tej samej grupy finansowej, czy nie. Tym samym, de facto, powinniśmy płacić za energię, którą wykorzystujemy. Przynajmniej teoretycznie.
Prognoza zużycia energii ustalana jest na podstawie zużycia wyznaczonego w oparciu o rzeczywiste odczyty urządzeń pomiarowo-rozliczeniowych, dokonane w analogicznym okresie poprzedniego roku kalendarzowego. Co ważne - prognoza jest w miarę dokładna w sytuacji utrzymania profilu zużycia.
Warto obserwować nasze rachunki
Jeżeli w naszym gospodarstwie domowym nie pojawił się nowy członek rodziny oraz jesteśmy pewni, że żadne z urządzeń nie generuje dodatkowego poboru prądu, szybko zauważymy, jeśli coś będzie nie tak z naszym rachunkiem. Przede wszystkim warto porównać ile zużyliśmy prądu w minionym roku. Jak to zrobić? Sprzedawca zobowiązany jest do poinformowania konsumenta, z którym ma zawartą umowę, o ilości zużytej przez niego energii w poprzednim roku oraz o miejscu, w którym są dostępne informacje o przeciętnym jej zużyciu dla danej grupy przyłączeniowej. Wyższy rachunek może być spowodowany np. zwiększeniem poboru energii przez nowe urządzenia elektroniczne lub stare i wysłużone sprzęty.
A może to wina licznika?
Jeśli mamy zastrzeżenia do wysokości naszego rachunku możemy zgłosić uwagi odnośnie poprawności wskazań układu pomiarowo-rozliczeniowego poprzez złożenie do dystrybutora żądania sprawdzenia działania tego układu. Dystrybutor dokonuje weryfikacji prawidłowości funkcjonowania liczników układu w ciągu 14 dni od dnia zgłoszenia żądania. Można zażądać tez badania laboratoryjnego tego typu urządzeń.
Niewiele osób wie, że możemy również żądać sprawdzenia przez energetyków naszych urządzeń pomiarowych – szczególnie podawanych przez nie wartości. Wiele gospodarstw domowych przez lata nie jest odwiedzanych przez firmy energetyczne, bazujące wyłącznie na prognozach. Jak informuje Federacja Konsumentów, zaniżone prognozy z powodu nie spisanych liczników prowadziły do bardzo przykrych skutków. Kiedy dostawca energii w końcu zauważył przy sprawdzeniu pomiarów licznika różnicę, zaległość wynosiła nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Pamiętajmy także o obserwowaniu naszego licznika. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w działaniu układu pomiarowo-rozliczeniowego z winy nielegalnego poboru energii elektrycznej, dystrybutor nie zwróci nam kosztów sprawdzenia prawidłowości działania tego układu oraz badania laboratoryjnego i kosztów ekspertyzy.
Czeka cię remont lub ślub? Poinformuj „elektrownię”
Często zdarza się, że osoby, które do tej pory płaciły niewiele za energię elektryczną, wynajmują mieszkanie większej liczbie osób czy sami zakładają rodzinę. Choć przez krótki okres nadal będą płacić niski rachunek, to w pewnym momencie odczyty w firmie energetycznej mogą wymusić podniesienie miesięcznej okresowej opłaty za energię. W takich przypadkach konsument ma prawo zgłosić istotne zmiany w poborze energii elektrycznej, które przedsiębiorstwo energetyczne powinno uwzględniać w prognozowanym zużyciu. Dzięki temu wcześniej otrzymamy bliższe prawdy rachunki prognozowane.
Taką informację warto też zgłosić, kiedy zakładamy firmę w domu i będziemy zużywać więcej energii. Także przeprowadzenie poważnego remontu z użyciem maszyn elektrycznych może zawyżyć nam prognozowane rachunki. Po zakończeniu remontu zanim rachunek powróci do stanu poprzedniego przez kilka miesięcy możemy płacić więcej. Warto więc informować dostawce prądu o takich zamierzeniach.
W opisanych wyżej przypadkach może możemy liczyć się z nadpłatą lub niedopłatą za energię elektryczną. Jak są one rozliczane?
Nadpłata - W przypadku powstania nadpłaty za pobraną energię elektryczną, podlega ona zaliczeniu na poczet płatności ustalonych na najbliższy okres rozliczeniowy, o ile konsument nie zażąda jej zwrotu. Zwrot nadpłaty nastąpi na pisemny wniosek konsumenta. Korekta obejmuje cały okres rozliczeniowy lub okres, w którym występowały stwierdzone błędy lub nieprawidłowości. Nadpłatę wynikającą z wyliczonej korekty zalicza się na poczet płatności ustalonych na najbliższy okres rozliczeniowy, o ile konsument nie zażąda jej zwrotu.
Niedopłata - W sytuacji niedopłaty różnicę dolicza się do pierwszej faktury wystawianej za najbliższy okres rozliczeniowy.
W przypadku stwierdzenia błędów w pomiarze lub odczycie wskazań układu pomiarowo-rozliczeniowego lub innych nieprawidłowości, które spowodowały zawyżenie należności za pobraną energię elektryczną, przedsiębiorstwo energetyczne dokonuje korekty uprzednio wystawionych faktur.
Jak domagać się swoich praw?
Jeśli konsument stwierdzi nieprawidłowości w rozliczeniach z przedsiębiorstwem energetycznym, powinien złożyć w przedsiębiorstwie, z którym ma zawartą umowę reklamację lub wniosek dotyczący prowadzonych rozliczeń.
Przedsiębiorstwo energetyczne zobowiązane jest do rozpatrzenia wniosku lub reklamacji konsumenta w sprawie rozliczeń i udzielenia mu odpowiedzi w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku lub reklamacji - chyba, że w umowie między stronami wskazano inny termin. Jeśli reklamacja nie zostanie uwzględniona, odbiorca może także wystąpić z wnioskiem o polubowne rozpatrzenie sporu przez stały polubowny sąd konsumencki.