Dokument, o którym wcześniej informowała IAR, podpisali wczoraj w Sankt Petersburgu przedstawiciele EuRoPol GAZ-u i Gazpromexportu.
W komunikacie EuRoPol GAZ twierdzi, że nie jest to prawnie wiążąca umowa ani zobowiązanie. Na razie oceniana jest jedynie możliwość budowy gazociągu z Białorusi przez Polskę na Słowację.
PGNiG zapewnia, że memorandum nie zawiera żadnych zobowiązań
Podpisane z Gazpromem memorandum nie przesądza o budowie jakiegokolwiek gazociągu przez terytorium Polski. W wydanym oświadczeniu zarząd PGNiG zapewnia również, że podpisany dokument ma wyłącznie charakter analityczny i nie zawiera wiążących zobowiązań biznesowych.
Memorandum na realizację projektu gazociągu "Jamał - Europa 2" podpisali w Petersburgu szef Gazpromu Aleksiej Miller i generalny dyrektor spółki EuRoPol GAZ Mirosław Dobrut. 48 procent akcji tej drugiej spółki należy do PGNiG, zarząd firmy zapewnia, że dokument nie wymagał akceptacji Rady Nadzorczej spółki EuRoPol Gaz, w której zasiadają przedstawiciele PGNiG SA.
Zarząd PGNiG SA podkreśla też, że priorytetami dla firmy są prowadzone inwestycje mające na celu wzrost wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż oraz zróżnicowanie dostaw.