Jak poinformowała firma, jej zarząd zweryfikował strategię inwestycyjną ze względu na istotne zmiany na krajowym rynku energii, pogorszenie warunków finansowania inwestycji oraz wstrzymanie połączenia Energi z PGE (zblokowanego przez UOKiK - PAP).
Priorytetem niższa emisja CO2
Zgodnie z założeniami nowego Wieloletniego Planu Inwestycji Strategicznych (WPIS), Energa ma się kupić do 2020 r. na projektach charakteryzujących się najniższą emisyjnością dwutlenku węgla, umiarkowanym poziomem zadłużenia oraz niskim ryzykiem związanym z budowaniem nowych mocy wytwórczych. Takie podejście pozwoli elastycznie reagować na dynamicznie zmieniające się otoczenie w polskiej energetyce w nadchodzących latach - argumentuje spółka.
"Założony w WPIS większy nacisk na realizację projektów niskoemisyjnych jest naturalnym krokiem w sytuacji stabilizujących się cen energii oraz zmiany systemu wsparcia dla energetyki odnawialnej" - ocenił prezes Energi Mirosław Bieliński.
12,5 mld zł na inwestycje
Priorytetowo ma być traktowany rozwój i modernizacja sieci dystrybucyjnych, na co do 2020 r. Energa ma zamiar przeznaczyć ok. 12,5 mld zł, czyli połowę środków na inwestycje. Na przyłączanie nowych odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz kolejnych odbiorców spółka zamierza przeznaczyć odpowiednio ok. 3 mld oraz ok. 4 mld zł. Kolejne 1,4 mld ma zostać zainwestowane w rozwój sieci inteligentnych - Smart Grid.
Jak podkreślił Bieliński, ryzyka dla stabilności systemu i jego rozwoju należy szukać w złym stanie sieci elektroenergetycznych, stąd decyzja o zwiększeniu nakładów inwestycyjnych w tym obszarze. Energa szacuje, że ponad 7 mld zł inwestycji w tym sektorze pozwoli obniżyć jednostkowy wskaźnik emisyjności CO2 o ok. 40 proc., do 0,36 tony na MWh.
Jedną z kluczowych inwestycji pozostaje budowa na Wiśle drugiego stopnia wodnego powyżej Włocławka, która ma charakter priorytetowy.
Budowa elektrowni opalanych gazem
Firma ocenia, że źródła gazowe łączą się z koniecznością zakupu mniejszej ilości uprawnień do emisji CO2, i dlatego WPIS zakłada, że ok. 16 proc. przewidywanych inwestycji przeznaczone zostanie na budowę elektrowni i elektrociepłowni opalanych gazem.
Według Energi przyczyną wstrzymania budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce są m.in. trudności z uzyskaniem finansowania oraz niekorzystna sytuacja na rynku firm budowlanych.
"Zdajemy sobie sprawę, że istnieje uzasadnienie dla powstania nowej elektrowni konwencjonalnej w północno-wschodniej Polsce. Jednak skala inwestycji oraz obecny kryzys finansowy, który spowodował mniejszą dostępność kapitału zewnętrznego i mniej korzystne warunki jego uzyskania, czynią samodzielną realizację projektu niemożliwą" - podkreślił wiceprezes ds. finansowych Energi Roman Szyszko.
Grupa Energa zajmuje się wytwarzaniem, obrotem i dystrybucją energii elektrycznej i cieplnej. Prowadzi również działalność związaną z oświetleniem ulicznym, projektowaniem, zaopatrzeniem materiałowym, wykonawstwem sieciowym i transportem specjalistycznym oraz usługami hotelowymi i informatycznymi.
Energa dostarcza energię elektryczną dla 2,5 mln gospodarstw domowych oraz do ponad 300 tys. firm, ma ok. 17 proc. udział w rynku sprzedaży energii elektrycznej. Jest operatorem systemu dystrybucyjnego energii elektrycznej na obszarze jednej czwartej powierzchni Polski. Eksploatuje około 190 tys. km linii elektrycznych, którymi przesyła ponad 24 TWh energii rocznie. Energa produkuje ponad 4,5 mln MWh energii elektrycznej w 53 obiektach wytwórczych, w tym w elektrowni węglowej w Ostrołęce, elektrociepłowniach, elektrowni wodnej we Włocławku i małych elektrowniach wodnych. Moce zainstalowane grupy to ok/ 1000 MW.