Rząd zajmie się we wtorek projektem zmiany Prawa energetycznego, wprowadzającym zapisy nowelizacji dyrektywy gazowej z kwietnia 2019 r. Dyrektywa przewiduje objęcie unijnymi regulacjami także gazociągów, łączących kraje państwa UE z państwami trzecimi.

Dyrektywa, która powstała w odpowiedzi na budowę gazociągu Nord Stream 2, przewiduje, że leżące na terytorium Unii części gazociągów, łączących kraje UE z państwami trzecimi - nie należącymi do UE lub EFTA - podlegają wspólnym zasadom wewnętrznego rynku gazu.

Projekt ustawy m.in. zawiera zgodną z dyrektywą 2019/692 definicję gazociągu międzysystemowego. Jest to "gazociąg przesyłowy przebiegający przez granicę Rzeczypospolitej Polskiej mający na celu połączenie systemu przesyłowego z siecią gazową innego państwa."

"Rozwiązanie takie nie pozostawia wątpliwości co do zakresu przyjętej definicji, która obejmuje wszystkie gazociągi przesyłowe przebiegające przez granicę RP, niezależnie od tego, czy łączą one Polskę z systemem gazowym państwa członkowskiego Unii Europejskiej i EFTA czy też państwa nie będącego stroną żadnej z tych umów" - stwierdza się w uzasadnieniu.

Projekt ustawy wprowadza też wskazane w dyrektywie warunki zwolnienia danej infrastruktury gazowej z unijnych regulacji przez regulatora rynku energii - w Polsce to Prezes URE. Zgodnie z projektem, Prezes URE w uzasadnionych okolicznościach może zwolnić ze stosowania unijnych zasad, ale na określony czas i w przypadkach, które "nie będą wywierać szkodliwego wpływu na konkurencję na rynkach, na które inwestycja może mieć wpływ, na skuteczne funkcjonowanie rynku paliw gazowych w Unii Europejskiej lub odpowiednich systemów gazowych, ani nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego w Unii Europejskiej”.

Dodatkowo projekt przewiduje konieczność obowiązek powiadamiania KE o zamiarze prowadzenia negocjacji umowy międzynarodowej w sprawie eksploatacji gazociągów międzysystemowych z państwami trzecimi oraz przekazania Komisji ich wyników, w tym samej umowy jeszcze przed jej podpisaniem.

Jak podkreśla się w Ocenie Skutków Regulacji, w przypadku istniejącego gazociągu jamalskiego przepisy, przewidziane dyrektywą rozwiązania są już stosowane, a w przypadku Baltic Pipe ustawa nie nałoży obowiązków, gdyż pełne stosowanie prawa UE przewidziane zostało w umowie międzyrządowej regulującej funkcjonowanie tego gazociągu.

Głównym celem rewizji dyrektywy gazowej z 2019 r. było uregulowanie statusu powstającego gazociągu Nord Stream 2. Zgodnie z nią podmorskie części gazociągów na terytorium UE podlegają przepisom unijnym.