Nasz pracownik zakończył pobieranie pełnego świadczenia rehabilitacyjnego, które ZUS przyznał mu na 12 miesięcy. Po powrocie był zdolny do pracy przez 55 dni, a następnie przebywał przez 10 dni na zaległym urlopie wypoczynkowym. Jednak w dniu, w którym miał wrócić z urlopu, wpłynęło do nas zwolnienie lekarskie. Co powinniśmy zrobić w takiej sytuacji?

Ubezpieczony, który po wyczerpaniu 12-miesięcznego okresu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego nadal jest niezdolny do pracy, może się ubiegać o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Może się również zdarzyć (tak jak w przedstawionym stanie faktycznym), że ubezpieczony powróci do pracy na jakiś czas, po czym w niedługim okresie znowu stanie się niezdolny do pracy. W zależności od tego, jak długo potrwał ten okres, możliwe będzie rozpoczęcie nowego okresu zasiłkowego i rozpoczęcie wypłaty wynagrodzenia chorobowego.

Co ważne, z art. 9 ust. 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa) wynika, że do okresu zasiłkowego wlicza się okresy poprzednich niezdolności do pracy, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni.

Mimo że art. 9 ustawy zasiłkowej mówi o okresie „zasiłkowym”, stosujemy go również w takiej sytuacji jak opisana wyżej, a więc powrotu ubezpieczonego do pracy po okresie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. Pracownik musi być zdolny do pracy przez minimum 61 dni, aby można było na nowo wypłacać mu świadczenia chorobowe. Ten okres może obejmować również urlop wypoczynkowy.

W opisywanej sytuacji pracownik był niezdolny do pracy przez 55 dni, po czym udał się na urlop. Łącznie przerwa między niezdolnościami do pracy przekroczyła 60 dni, a więc płatnik musi otworzyć pracownikowi nowy okres zasiłkowy, co w tym przypadku oznacza konieczność wypłaty wynagrodzenia chorobowego, ponieważ w tym roku nie było ono jeszcze wypłacane.

Dlaczego pracownik, któremu pracodawca udzielił urlopu opiekuńczego, nie otrzyma za ten czas świadczeń z ubezpieczenia chorobowego?

Udzieliliśmy naszemu pracownikowi urlopu opiekuńczego na cały tydzień (4–8 listopada) w związku z koniecznością opieki nad chorą matką. Pracownik wyczerpał wcześniej prawo do zasiłku opiekuńczego przez 60 dni z tytułu opieki nad innym chorym członkiem rodziny. 5 listopada na PUE pracodawcy wpłynęła informacja o zwolnieniu lekarskim w związku z opieką nad chorym dzieckiem. Czy musimy wypłacić mu zasiłek opiekuńczy?

Nie, w takim przypadku nie przysługuje pracownikowi prawo do zasiłku opiekuńczego. Tak wynika z przepisów ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa).

Przypomnijmy zasady udzielania urlopu opiekuńczego, które zostały określone w art. 1731 kodeksu pracy. Zgodnie z par. 1 pracownikowi przysługuje w ciągu roku kalendarzowego urlop opiekuńczy w wymiarze pięciu dni w celu zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia osobie będącej członkiem rodziny lub zamieszkującej w tym samym gospodarstwie domowym, która wymaga opieki lub wsparcia z poważnych względów medycznych. Za członków rodziny uważa się bardzo wąską grupę osób, tj.: syna, córkę, matkę, ojca lub małżonka. Tego urlopu udziela się w dni, które są dla pracownika dniami pracy zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. Pracownik musi złożyć w tej sprawie wniosek w postaci papierowej lub elektronicznej w terminie nie krótszym niż jeden dzień przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu. We wniosku pracownik wskazuje imię i nazwisko osoby, która wymaga opieki lub wsparcia z poważnych względów medycznych, przyczynę konieczności zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia przez pracownika oraz:

  • w przypadku członka rodziny – stopień pokrewieństwa tej osoby z pracownikiem lub
  • w przypadku osoby niebędącej członkiem rodziny – adres jej zamieszkania.

Przepisy nie wymagają jednak żadnego zaświadczenia lekarskiego ani potwierdzenia z ZUS.

Za dni tego urlopu pracownikowi nie przysługuje żadne wynagrodzenie. Ustawa zasiłkowa w art. 12 ust. 2 wymienia ten rodzaj urlopu wśród okresów, za które – mimo niezdolności do pracy – ubezpieczony nie otrzyma zasiłku chorobowego, a co za tym idzie, także wynagrodzenia chorobowego.

Jak zaś wynika z art. 35 ust. 2 zasiłkowej, art. 12 stosuje się odpowiednio także do zasiłku opiekuńczego.

Zatem w opisywanej sytuacji pracownik nie nabył prawa do zasiłku opiekuńczego za okres, na który wcześniej pracodawca udzielił mu urlopu opiekuńczego. Urlop opiekuńczy nie ulega przesunięciu. a pracownik nie otrzyma za ten okres żadnych świadczeń.

Czy opieka nad dzieckiem małżonka uprawnia do zasiłku opiekuńczego?

Czy mogę wziąć zwolnienie lekarskie i skorzystać z zasiłku na siedmioletnie dziecko mojej żony? Mieszka ono z nami, a jego ojciec spotyka się z nim co dwa tygodnie. Dotychczas zwolnienie brała tylko moja żona jako matka.

Tak, jest to możliwe. Zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa) zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki m.in. nad:

  • dzieckiem w wieku do ukończenia 8 lat w przypadku:

– nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, a także w przypadku choroby niani, z którą rodzice mają zawartą umowę uaktywniającą, lub dziennego opiekuna sprawujących opiekę nad dzieckiem,

– porodu lub choroby małżonka ubezpieczonego lub rodzica dziecka, stale opiekujących się dzieckiem, jeżeli poród lub choroba uniemożliwiają temu małżonkowi lub rodzicowi sprawowanie opieki,

– pobytu małżonka ubezpieczonego lub rodzica dziecka, stale opiekujących się dzieckiem, w szpitalu albo innym zakładzie leczniczym podmiotu leczniczego wykonującego działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne;

  • chorym dzieckiem w wieku do ukończenia 14 lat.

W opisywanym przypadku kluczowa jest definicja „dziecka” dla celów zasiłkowych. Zgodnie z art. 32 ust. 3 ustawy zasiłkowej za dzieci uważa się dzieci własne ubezpieczonego lub jego małżonka oraz dzieci przysposobione, a także dzieci przyjęte na wychowanie i utrzymanie.

Aby otrzymać zasiłek, wystarczy więc, że osoba występująca o jego wypłatę jest małżonkiem osoby, która ustawowo sprawuje opiekę nad dzieckiem. Warunkiem jest oczywiście to, żeby w domu nie było w tym czasie domownika, który może zająć się dzieckiem. Osoba ubiegająca się o zasiłek opiekuńczy składa odpowiednie oświadczenie.

Jaki zasiłek macierzyński otrzyma ojciec dziecka po przejęciu urlopu rodzicielskiego?

Nasz pracownik poinformował nas, że jego żona korzysta z części urlopu rodzicielskiego i otrzymuje zasiłek macierzyński w wysokości 81,5 proc. podstawy wymiaru. Po 12 tygodniach urlop ten ma przejąć pracownik i kontynuować go przez następnych 12 tygodni. Jaką podstawę wymiaru zasiłku musimy w tym przypadku zastosować?

Zgodnie z art. 1821a par. 1 kodeksu pracy (dalej: k.p.) rodzice dziecka mają prawo do urlopu rodzicielskiego w celu sprawowania opieki nad dzieckiem w wymiarze do:

  • 41 tygodni – w przypadku urodzenia jednego dziecka;
  • 43 tygodni – w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka.

Jak wynika zaś z art. 1821c k.p., urlop rodzicielski jest udzielany jednorazowo albo nie więcej niż w pięciu częściach nie później niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy szósty rok życia. Urlop ten przysługuje łącznie obojgu pracownikom, ale każdy z nich ma wyłączne prawo do dziewięciu tygodni urlopu rodzicielskiego. Prawa tego nie można przenieść na drugiego z rodziców dziecka.

Powyższe przepisy k.p. mają swoje odzwierciedlenie w przepisach ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa). Zgodnie z ogólną zasadą, wynikająca z art. 31 ust. 2, za okres urlopu rodzicielskiego wypłaca się obojgu rodzicom zasiłek w wysokości 70 proc. podstawy wymiaru.

Będzie jednak inaczej, gdy matka dziecka 21 dni po porodzie złożyła pisemny wniosek o wypłacenie jej zasiłku macierzyńskiego za okres odpowiadający okresowi urlopu macierzyńskiego i urlopu rodzicielskiego w pełnym wymiarze (art. 30a ust. 1 ustawy zasiłkowej). W takiej sytuacji zasiłek macierzyński za cały okres odpowiadający okresowi urlopu macierzyńskiego oraz urlopu rodzicielskiego wynosi 81,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Skoro matka dziecka wykorzystuje maksymalny wymiar przysługującego jej urlopu macierzyńskiego (32 tygodnie, a więc 41 tygodni, pomniejszone o przysługujące ojcu 9 tygodni), ojciec ma prawo do 9 tygodni, za które otrzyma zasiłek w wysokości 70 proc.

W opisywanym przypadku mamy jednak do czynienia z inną sytuacją, w której matka pobierająca zasiłek w wysokości 81,5 proc. podstawy wymiaru kończy urlop macierzyński po 12 tygodniach, po czym kontynuuje go ojciec dziecka. Przepisy nie dają wprost odpowiedzi na pytanie, jaki wymiar zasiłku jest w jego przypadku właściwy. Na to pytanie odpowiada natomiast ZUS w „Komentarzu do ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa – wybrane zagadnienia”. Czytamy w nim, że jeżeli ubezpieczona pobierająca zasiłek macierzyński w wysokości 81,5 proc. podstawy wymiaru zrezygnuje z zasiłku macierzyńskiego za okres odpowiadający okresowi urlopu rodzicielskiego na rzecz ojca dziecka, ubezpieczonemu ojcu dziecka zasiłek macierzyński przysługuje w wysokości 81,5 proc. podstawy wymiaru, pod warunkiem że w pierwszym roku życia dziecka zostanie wykorzystany co najmniej jeden dzień zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu rodzicielskiego”.

Zatem w opisywanej sytuacji płatnik powinien wypłacać pracownikowi zasiłek macierzyński w wysokości 81,5 proc. podstawy wymiaru. ©℗