Przy ocenie prawa do wcześniejszej emerytury podwładnego pracującego przy wypieku pieczywa organ rentowy powinien uwzględnić wszystkie czynności składające się na proces technologiczny – stwierdził Sąd Najwyższy, uznając kasację zainteresowanego.
Powodem sporu była odmowa ZUS przyznania świadczenia. W 2012 r. piekarz złożył wniosek o wcześniejszą emeryturę z racji wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Zainteresowany odwołał się do negatywnej dla siebie decyzji do sądu I instancji. W czasie postępowania ustalono, że mężczyzna, poczynając od 1976 r., pracował w piekarni prowadzonej przez gminną spółdzielnię pracy. Początkowo był pomocnikiem piekarza, ale po uzyskaniu tytułu mistrza przełożeni powierzyli mu obowiązki brygadzisty. Jego praca nie różniła się o tej, którą wykonywały pozostałe osoby zatrudnione przy produkcji pieczywa. Zainteresowany uzyskaniem prawa do wcześniejszej emerytury musiał więc wyrabiać ciasto, kręcić i ważyć bochenki chleba, wkładać je i wyciągać z pieca oraz wyrzucać popiół po zakończonej pracy. Dodatkowo odpowiadał za swoją brygadę. Przy czym praca odbywała się w systemie trzyzmianowym.
Sędziowie uznali jednak, że zainteresowany nie ma prawa do przyznania świadczenia na podstawie art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.). W ich ocenie praca wykonywana przez zainteresowanego nie miała bezpośredniego związku z wypiekiem pieczywa, a dotyczyła także prac przygotowawczych. Tym samym ubiegający się o wcześniejszą emeryturę nie udowodnił, że posiada wymagane 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Ubezpieczony złożył apelację. Sąd II instancji jednak podzielił stanowisko ZUS i sądu I instancji. Co prawda zainteresowany miał świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach wystawione przez likwidatora spółdzielni, ale dokument ten nie został uznany. Sędziowie stwierdzili, że za prace uprawniające do wcześniejszego zakończenia aktywności można uznać tylko te, które mające bezpośredni związek z wypiekiem chleba w piecu. Natomiast zainteresowany przez większość dniówki wykonywał jeszcze wiele innych czynności niezwiązanych z wypiekiem pieczywa.
Zainteresowany złożył kasację do Sądu Najwyższego, który uchylił zaskarżony wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Według SN sąd II instancji dokonał błędnej oceny rodzaju pracy wykonywanej przez piekarza. Nie można bowiem jej ograniczać wyłącznie do wkładania i wyciągania chleba z pieca. Taki sposób interpretacji przepisów jest sprzeczny z wykładnią funkcjonalną i gramatyczną, bowiem zgodnie z opisem obowiązków zawodowych piekarza zawartym w Międzynarodowej Karcie Charakterystyki Zagrożeń Zawodowych praca piekarza nie ogranicza się do umieszczenia przygotowanego ciasta w piecu i wyłożeniu upieczonego produktu z pieca. Sędziowie SN wskazali także, że przy ocenie prawa do wcześniejszej emerytury konieczne jest więc uwzględnienie wszystkich czynności składających się na proces technologiczny wypieku.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 21 kwietnia 2015 r., sygn. akt I UK 336/14.