Zmiana kwoty przekazywanej podopiecznym domów dziecka na drobne wydatki zwiększy ponoszone przez samorządy koszty utrzymania placówek opiekuńczo-wychowawczych o prawie 16 mln zł.

Takie szacunki przedstawił Związek Powiatów Polskich (ZPP) w uwagach zgłoszonych do projektu nowelizacji rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 22 grudnia 2011 r. o instytucjonalnej pieczy zastępczej (Dz.U. poz. 1720). Przewiduje on zmiany w par. 18, który określa m.in. wysokość kieszonkowego wypłacanego wychowankom domów dziecka. Obecnie jego kwota może wynosić od 1 proc. do 8 proc. świadczenia na pokrycie kosztów utrzymania dziecka w rodzinie zastępczej innej niż spokrewniona, które wynosi obecnie 1189 zł. Projekt zakłada, że kieszonkowe ma wynosić nie mniej niż 8 proc. podstawy, co oznacza, że minimalna kwota świadczenia wzrośnie z 11,89 zł do 85,12 zł.
Jak wskazuje ZPP, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w ocenie skutków regulacji (OSR) zupełnie pominęło, że proponowana zmiana będzie miała skutki finansowe dla powiatów. Organizacja wylicza, że obecnie obowiązująca stawka kieszonkowego oznacza dla nich roczne wydatki na ten cel w wysokości 2,28 mln zł. Po jej podwyżce będą one wynosić co najmniej 18,26 mln zł, a więc będą wyższe o 15,98 mln zł. Dodatkowo ZPP zwraca uwagę, że nowe brzmienie par. 18 wprowadza obowiązek przekazania kieszonkowego podopiecznemu domu dziecka, niezależnie od tego, w jaki sposób się zachowuje w placówce i poza nią, także w stosunku do innych dzieci i wychowawców. Tymczasem przyznanie kieszonkowego jest elementem systemu kar i nagród, jaki funkcjonuje w wielu placówkach. Obligatoryjność wypłaty tego świadczenia spowoduje, że nie będzie mogło spełniać swojej dotychczasowej funkcji w procesie wychowawczym.
Powiaty mają też zastrzeżenia do przepisu, który mówi o tym, że placówka ma dysponować pomieszczeniem do wspólnego przygotowywania posiłków (z odpowiednimi warunkami do przechowywania i obróbki żywności).
– Problem z tą propozycją jest taki, że nie wiadomo, ile placówek może mieć trudności ze spełnieniem tego wymogu, bo resort również w tym przypadku nie pokusił się o jakieś szacunki. Może się okazać, że niektóre domy będą musiały przeprowadzić prace modernizacyjne. Na to jest potrzebny czas, a nowelizacja ma wejść w życie dzień po ogłoszeniu – mówi Bernadeta Skóbel z ZPP.
Dodaje, że związek wysłał do samorządów pytania w tej sprawie, aby zorientować się, czy dostosowanie się do tego standardu będzie dla nich problemem, i w tym tygodniu ma otrzymać od nich odpowiedzi.
Powiaty swoje uwagi miały okazję przedstawić na ostatnim posiedzeniu zespołu ds. ochrony zdrowia i polityki społecznej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, który zajmował się projektem nowelizacji.
– Od przedstawicieli MRiPS usłyszeliśmy, że przeanalizują nasze uwagi i wrócimy do tego tematu na następnym, marcowym posiedzeniu zespołu – informuje Bernadeta Skóbel. ©℗
Etap legislacyjny
Konsultacje projektu rozporządzenia