Na kim spoczywa ciężar dowodu w sprawach o świadczenia wypadkowe, gdy istnieją podejrzenia, że poszkodowany przyczynił się do wypadku? Co ma zrobić pracodawca, u którego z powodu zbyt późnego otrzymania świadectwa pracy od pracownika nastąpiła wypłata wynagrodzenie chorobowego zamiast zasiłku? Czy wykonywanie usług na rzecz byłego zleceniodawcy pozbawi przedsiębiorcę prawa do ulg składkowych? Na jak długo ZUS może przyznać rentę z tytułu niezdolności do pracy?

Wystąpiłem do ZUS z wnioskiem o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Moja choroba jest nieuleczalna i uznano mnie za całkowicie niezdolnego do pracy, ale ZUS przyznał mi świadczenie na pięć lat. Dlaczego? Czy za kilka lat stan mojego zdrowia będzie weryfikowany?
Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (dalej: ustawa emerytalna) niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:
  • stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabili tacji;
  • możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.
Trzeba przy tym zwrócić uwagę na art. 13 ust. 2 ustawy emerytalnej, z którego wynika, że niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż pięć lat. Można ją orzec na okres dłuższy niż pięć lat, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu.
Specjalna zasada została zawarta w art. 13 ust. 3a ustawy emerytalnej. Wynika z niej, że jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich pięciu lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż pięć lat do osiągnięcia wieku emerytalnego, to w przypadku stwierdzenia dalszej niezdolności do pracy orzeka się niezdolność do pracy na okres do dnia osiągnięcia tego wieku.
Jak widać, ogólną zasadą jest przyznawanie prawa do renty na okres do pięciu lat. Nierzadko budzi to zdziwienie wnioskodawców chorujących na choroby przewlekłe. Postępowanie ZUS wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 1 lipca 2021 r., sygn. akt III USK 190/21. SN stwierdził, że obecny system ubezpieczeń społecznych nie gwarantuje ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy przyznanej dożywotnio, bez prawa weryfikacji tego uprawnienia przez organ rentowy. Zgodnie z art. 107 ustawy emerytalnej prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulegają zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie. Przepis ten wprowadza zasady aktualizowania decyzji przyznających prawo do świadczeń. Przy ocenie niezdolności do pracy decydujące znaczenie ma zatem ocena prawna dokonana na podstawie stanu zdrowia oraz m.in. poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.
Należy zatem uznać, że ZUS miał w opisywanej sytuacji prawo przyznać rentę na określony czas, po czym ponownie oceni prawo do świadczenia (niezdolność do pracy). ©℗
Podstawa prawna
• art. 12‒13, art. 107 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 504; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1504)
Uległem wypadkowi przy pracy (miałem wypadek drogowy). ZUS uznał, że nie wykazałem, iż nie przyczyniłem się do tego zdarzenia, dlatego odmówił mi prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. Jak podważyć decyzję ZUS?
Przepisy przewidują kilka przypadków, gdy poszkodowany nie otrzyma świadczeń wypadkowych. Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (dalej: ustawa wypadkowa) świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Ponadto świadczenia te nie przysługują również ubezpieczonemu, który będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających, lub substancji psychotropowych, przyczynił się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku. Jeżeli zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że ubezpieczony znajdował się w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych, to płatnik składek kieruje ubezpieczonego na badanie niezbędne do ustalenia zawartości alkoholu, środków odurzających lub substancji psychotropowych w organizmie, ubezpieczony jest zaś obowiązany poddać się temu badaniu. Odmowa poddania się badaniu lub inne zachowanie uniemożliwiające jego przeprowadzenie powoduje pozbawienie prawa do świadczeń, chyba że ubezpieczony udowodni, że miały miejsce przyczyny, które uniemożliwiły poddanie się temu badaniu.
Jak zauważył Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 15 grudnia 2020 r., sygn. akt III AUa 452/19, z art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej wynika, że okolicznością wyłączającą prawo do świadczeń jest udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego „przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia” spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, jeżeli było wyłączną przyczyną wypadku. Konstrukcja przepisu jest więc taka, że jeżeli określone zdarzenie spełnia wszystkie warunki wypadku przy pracy, to osobie zainteresowanej przysługują świadczenia przewidziane w ustawie, chyba że organ rentowy udowodni naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, i to spowodowane w sposób określony w ustawie. Oznacza to, że ZUS jest obowiązany udowodnić umyślne lub rażące naruszenie przez ubezpieczonego określonych przepisów, a nie ubezpieczony ma wykazywać, że żadnych przepisów nie naruszył.
Podobnie zatem w opisywanej sytuacji ubezpieczony powinien zaskarżyć decyzję ZUS i wskazać w odwołaniu, że ZUS nie udowodnił spełnienia przesłanki określonej w ar. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej.
Podstawa prawna
• art. 21 ust. 1‒3 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2189)
Nasz nowy pracownik zachorował już w drugim miesiącu pracy. Wypłaciliśmy mu wynagrodzenie chorobowe. Kiedy później dostarczył nam świadectwo pracy z poprzedniej firmy, to okazało się, że wykorzystał już w tym roku 33 dni wynagrodzenia chorobowego. Jesteśmy płatnikiem zasiłków. Jak mamy postąpić w takiej sytuacji?
Zgodnie z art. 92 par. 1 ust. 1 kodeksu pracy za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną ‒ trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który ukończył 50. rok życia ‒ trwającej łącznie do 14 dni w ciągu roku kalendarzowego ‒ pracownik zachowuje prawo do 80 proc. wynagrodzenia, chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują wyższe wynagrodzenie z tego tytułu. Nie ma przy tym znaczenia, u ilu pracodawców w tym czasie był zatrudniony pracownik i ilu z nich wypłaciło mu wynagrodzenie chorobowe. Pula 33 (14) dni dotyczy łącznie wszystkich pracodawców.
Kolejny pracodawca, u którego zatrudniona jest dana osoba, dowiaduje się o wykorzystaniu dni z tej puli ze świadectwa pracy. Problem pojawia się w sytuacji, gdy świadectwo zostanie dostarczone później, niż pracownik stanie się niezdolny do pracy w nowej firmie. Z jego punktu widzenia różnica między wynagrodzeniem chorobowym a zasiłkiem nie jest duża, jednak różnica ta jest istotna dla pracodawcy. Przede wszystkim wynagrodzenie chorobowe wypłacane jest ze środków pracodawcy i w przeciwieństwie do zasiłku nie jest zaliczane w ciężar składek. To zatem zatrudniający ponosi koszt choroby pracownika przez pierwsze 33 (14) dni.
Gdy doszło do błędu takiego jak opisany, pracodawca nie musi żądać od pracownika zwrotu wynagrodzenia chorobowego i wypłacać mu odpowiedniej sumy ponownie już jako zasiłku chorobowego. Wynagrodzenie to należy przekwalifikować na zasiłek i złożyć jednocześnie odpowiednie raporty korygujące do ZUS (formularze ZUS RCA oraz ZUS RSA). Należy obniżyć podstawę wymiaru składki zdrowotnej, ponieważ zasiłek chorobowy nie stanowi podstawy tej składki w przeciwieństwie do wynagrodzenia chorobowego. W tym momencie powstaje nadpłata składki zdrowotnej, która powinna być zwrócona pracownikowi. Płatnik może również wliczyć sobie wypłacony zasiłek w ciężar składek.
Podstawa prawna
• art. 92 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1510; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1700)
Pracowałam na umowie zlecenia. W grudniu planuję rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej. W jej ramach zamierzam zawrzeć umowę o świadczenie usług z moim dotychczasowym pracodawcą. Czy będę miała prawo do ulg w składkach?
Zgodnie z art. 18 ust. 1 prawa przedsiębiorców prawo do ulgi na start ma przedsiębiorca będący osobą fizyczną, który podejmuje działalność gospodarczą po raz pierwszy albo podejmuje ją ponownie po upływie co najmniej 60 miesięcy od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia. Warunkiem jest, aby nie była ona wykonywana na rzecz byłego pracodawcy, na rzecz którego w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym przedsiębiorca wykonywał w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzące w zakres prowadzonej działalności gospodarczej. Ulga na start polega na tym, że przedsiębiorca przez sześć miesięcy nie podlega ubezpieczeniom społecznym.
Kolejna z ulg, tj. preferencyjne składki określone w art. 18a ust.1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, polega na tym, że przedsiębiorca przez 24 miesiące może opłacać składki od podstawy wymiaru składek w wysokości 30 proc. minimalnego wynagrodzenia. Także w tym przypadku warunkiem jest, aby działalność nie była wykonywana na rzecz byłego pracodawcy, na rzecz którego w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym przedsiębiorca wykonywał w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzące w zakres prowadzonej działalności gospodarczej.
Jak widać, przepisy mówią jedynie o „byłym pracodawcy”, nie zaś byłym zleceniodawcy. Nie ma zatem podstaw, aby w opisywanej sytuacji uznać, że przedsiębiorca nie będzie miał prawa do ulg w składkach.
Podstawa prawna
• art. 18a i art. 18c ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1009; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1115)
• art. 18 ust. 1 ustawy z 6 marca 2018 r. ‒ Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 162; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1570)