Decyzja została podjęta – w przyszłym roku zostanie wypłacona nie tylko 13., ale też 14. emerytura. Nie ma jeszcze ostatecznego kształtu ustawy, ale przyszłoroczna czternastka będzie na poziomie minimalnej emerytury – zapowiedziała w środę minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Szefowa MRiPS powiedziała w "Sygnałach Dnia" Programu I Polskiego Radia, że oprócz bardzo wysokiej waloryzacji emerytur w przyszłym roku będzie wypłacana 13. emerytura.
Będzie również wypłacana 14. emerytura
"Będzie również wypłacana 14. emerytura – tak jak zostało to zapowiedziane" – poinformowała.
Dopytywana, czy wiemy na pewno, że czternastka będzie wypłacana w 2023 r., powiedziała: "Tak, taka decyzja została podjęta". Zastrzegła, że informacja o tym, w którym miesiącu będzie wypłacona 14. emerytura, zostanie zapisane w ustawie. "Najprawdopodobniej będziemy przygotowywać ustawę tak, żeby wypłata była tak jak w tym roku" – stwierdziła Maląg.
14. emerytura będzie na poziomie minimalnej emerytury
"14. emerytura będzie na poziomie minimalnej emerytury. Jeśli minimalna emerytura w przyszłym roku będzie wynosiła 1588 zł brutto, to również na tym poziomie będzie 13. emerytura, a także 14. emerytura. Ale co do ostatecznego kształtu 14. emerytury jeszcze chwilę poczekamy, bo pracujemy nad ustawą" – powiedziała.
W tym roku na pełną kwotę czternastek (równą minimalnej emeryturze) mogły liczyć osoby, których świadczenie podstawowe, np. emerytura i renta, nie przekroczyła 2900 zł brutto. W przypadku osób ze świadczeniem o wysokości powyżej 2900 zł czternastka była zmniejszana zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę.
W tym roku na 13. i 14. emeryturę i na waloryzację świadczeń rząd przeznaczył 43 mld zł, a w latach 2021-2022 jest to łącznie prawie 77 mld zł. (PAP)
Autorka: Agata Zbieg
agz/ joz/