Jestem zatrudniona na umowie zlecenia, ale nie jestem zgłoszona do ubezpieczenia chorobowego. Okazało się, że jestem w ciąży. Wiem, że nie można wstecznie zgłosić się do ubezpieczenia chorobowego na zleceniu, ale czy jest możliwe, żeby płatnik zgłosił mnie do ubezpieczeń jako pracownika? Zakres obowiązków pracownika i zleceniobiorcy w firmie jest taki sam. Zwróciłabym firmie równowartość składki, ale dzięki temu mogłabym mieć prawo do zasiłku chorobowego od razu.

Dla zleceniobiorcy ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne. Oznacza to, że ma do niego zastosowanie okres wyczekiwania określony w art. 4 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa okres (dalej: okres zasiłkowy), po którym ubezpieczonemu przysługuje prawo do zasiłku chorobowego. W przypadku dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego wynosi on 90 dni. Zleceniobiorca będzie miał więc prawo do takiego zasiłku po trzech miesiącach podlegania temu ubezpieczeniu.
Niebezpieczeństwo nadużyć
W opisywanym przypadku zleceniobiorczyni nie chciała dotychczas podlegać ubezpieczeniu chorobowemu, co obecnie oznacza, że zasiłek chorobowy będzie jej przysługiwać najwcześniej za trzy miesiące. Nie jest bowiem możliwe wsteczne zgłoszenie się do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Taka interpretacja przepisów, choć korzystna dla ubezpieczonych, pozwoliłaby na nadużycia polegające na zgłaszaniu się do tego ubezpieczenia zawsze tylko wstecznie, gdyby wystąpiło zdarzenie dające prawo do pobrania świadczeń (niezdolność do pracy).
Niektórzy zleceniobiorcy próbują obejść przepisy w porozumieniu z płatnikami, którzy dokonują korekty danych zgłoszeniowych, zmieniając tytuł ubezpieczeniowy na pracowniczy. Jest to z jednej strony pożądane działanie, ponieważ zleceniobiorca zyskuje stabilność zatrudnienia. Ubezpieczenie chorobowe jest w takim przypadku obowiązkowe, co oznacza, że ZUS teoretycznie nie może nie zezwolić na objęcie wstecznie ubezpieczeniem chorobowym. Takie działanie jest jednak niedopuszczalne.
Dokumenty korygujące
Zasady składania korekt określa ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa). Zgodnie z art. 41 ust. 6 ustawy systemowej płatnik składek jest zobowiązany złożyć imienny raport miesięczny korygujący w formie nowego dokumentu zawierającego wszystkie prawidłowe informacje, jeżeli zachodzi konieczność korekty danych w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości przez płatnika składek we własnym zakresie albo przez ZUS. Płatnik jest także obowiązany złożyć deklarację rozliczeniową korygującą w formie nowego dokumentu zawierającego wszystkie prawidłowe dane określone w art. 46 ust. 4 ustawy systemowej.
Zdaniem sądu
Ustawa systemowa nie przewiduje jednak możliwości skorygowania tytułu ubezpieczeniowego. Taką próbę podjął płatnik w sprawie rozpatrywanej przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie, zakończonej wyrokiem z 9 lipca 2021 r., sygn. akt III AUa 221/21. W sprawie tej zleceniobiorca był zatrudniony na podstawie kontraktu menedżerskiego, który pod względem ubezpieczeniowym traktowany jest jak umowa zlecenia. Płatnik po wielu miesiącach chciał skorygować tytuł ubezpieczeniowy, twierdząc, że menedżer tak naprawdę cały czas był zatrudniony jak pracownik. Sąd jednak taką możliwość zakwestionował. Podkreślił, że pojęcie korekty obejmuje stan polegający na poprawieniu błędu i jej celem jest przywrócenie zgodności stanu rzeczywistego ze stanem wynikającym z zapisu dokumentacji. Natomiast zmiana polegająca na korekcie tytułu ubezpieczenia jest zmianą jakościową i materialno-prawną, a jako taka nie mieści się w definicji korekty. Wymaga podkreślenia, że czynności, których należy dokonać w celu korekty złożonych wcześniej dokumentów zgłoszeniowych i rozliczeniowych, mają charakter czynności czysto technicznych, na co wskazuje już sama treść art. 41 ustawy systemowej, zatem nie mogą prowadzić do zmiany już powstałego tytułu ubezpieczenia.
W apelacji płatnik zarzucił sądowi I instancji naruszenie art. 65 par. 1 kodeksu cywilnego przez jego niezastosowanie i dokonanie błędnej wykładni oświadczeń woli stron polegającej na przyjęciu, że wolą stron było zawarcie umowy zlecenia, a nie umowy o pracę. Sąd Apelacyjny nie tylko nie uwzględnił tego zarzutu, ale uznał go za manipulację płatnika. Sąd zwrócił uwagę, że płatnik niemal po roku od zawarcia kontraktu menedżerskiego nieoczekiwanie i bez prawnego oraz racjonalnego uzasadnienia złożył do organu ubezpieczeniowego korektę i żądał objęcia menedżera ubezpieczeniami z tytułu wykonywania umowy o pracę.
Podobnie w opisywanym przypadku ZUS nie pozwoli na wsteczną korektę tytułu ubezpieczeniowego. Nie ma przy tym przeszkód, aby zleceniobiorczyni została zgłoszona jako pracownik od chwili zgłoszenia. Będzie to oznaczało, że nabędzie prawo do zasiłku już po 30 dniach podlegania ubezpieczeniu chorobowemu – w tym przypadku obowiązkowego. Zgodnie bowiem z przywołanym wyżej art. 4 ustawy zasiłkowej okres wyczekiwania w odniesieniu do pracowników wynosi nie 90, lecz 30 dni.
Podstawa prawna
•art. 4 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1133; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 655)
•art. 41 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 655)
•art. 65 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. ‒ Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1740; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 2320)