PiS zamierza obciąć dotacje na aktywizację zawodową repatrianta o połowę. Ograniczy też możliwość korzystania z pieniędzy na remont mieszkania. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o repatriacji, który został wniesiony do Sejmu.

Z dwunastokrotności do sześciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia miałaby zostać obniżona kwota na aktywizację. Obecnie maksymalne dofinansowanie wynosi ponad 68 tys. zł (dwunastokrotność kwoty 5 681,56 zł). Posłowie PiS argumentują, że nowe rozwiązanie ma pomóc w unikaniu nadużyć, takich jak sztuczne tworzenie i doposażanie przez pracodawcę stanowisk pracy repatrianta wyłącznie w celu uzyskania korzyści finansowej. – Ograniczenie wydatków pozwoli na objęcie pomocą większej liczby osób, przy tej samej wysokości dostępnych funduszy – czytamy w uzasadnieniu planowanej nowelizacji.
Projekt zakłada również uzależnienie wypłaty dotacji gminie za remont lokalu dla repatrianta od faktycznego osiedlenia się tej osoby w oferowanym mieszkaniu. Takie rozwiązanie ma wyeliminować ryzyko wydawania tych pieniędzy na dotacje dla gmin proponujących lokale, w których repatrianci z różnych przyczyn, najczęściej związanych z lokalizacją lub stanem technicznym nieruchomości, nie chcą zamieszkać. Planowana zmiana ograniczy także ryzyko konieczności zwrotu dotacji przez gminę, jeżeli kandydat na repatrianta zrezygnował z zamieszkania w zapraszającej go miejscowości. Wprowadzenie zasady przekazania gminie dotacji dopiero po przyjeździe migranta pozwoli także na bardziej precyzyjne określenie wysokości dotacji. W obecnym stanie prawnym samorządy wnioskują na ogół o te środki już na etapie przygotowania lokalu, w maksymalnej możliwej kwocie, średnio ok. 180 tys. zł na jedno mieszkanie. W przypadku niższych kosztów dostosowania lokalu pozostają niewykorzystane pieniądze, które nie zawsze są zwracane w terminie umożliwiającym ich przeznaczenie w danym roku budżetowym na inne zadanie związane z repatriacją. Zdaniem projektodawców proponowana nowelizacja ograniczy tego rodzaju trudności.
Obecnie repatrianci mogą też starać się o pieniądze od gminy i starosty na remont, adaptację lub wyposażenie mieszkania. Kwota ta wynosi w 2021 r. 6557,07 zł na osobę w rodzinie. Projekt zakłada wprowadzenie zasady, że pomoc będzie mogła być im przyznana tylko przez jeden organ. W świetle obowiązujących przepisów można bowiem korzystać z pomocy przyznawanej zarówno przez gminę, jak i przez starostę.
Ponadto wnioskodawcy wskazują, że skoro gmina powinna zaoferować repatriantowi lokal gotowy do zamieszkania (np. wyremontowany z otrzymanej dotacji), to osoby osiedlające się w nim nie powinny już móc ubiegać się o pieniądze na jego adaptację.
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji ustawy wniesiony do Sejmu